Do niebezpiecznego incydentu doszło w sierpniu 2023 roku podczas pikniku wojskowego na Mazowszu. Obecność maszyny miała być jedną z największych atrakcji pikniku zorganizowanego z okazji 103. rocznicy bitwy pod Sarnową Górą.
Incydent z udziałem Black Hawka
Policyjny śmigłowiec Black Hawk zahaczył o linię energetyczną i zerwał jeden z przewodów, który spadł na samochody i w miejsce, gdzie w pobliżu stały rodziny z dziećmi. Nikomu nic się nie stało, ale maszyna została poważnie uszkodzona.
Po szczegółowej analizie okazało się, że uszkodzonych zostało 11 elementów. Koszty napraw wyceniono na ponad 2,3 mln złotych. Ponieważ nie kwalifikują się one do zwrotu z ubezpieczenia, remont musiał zostać sfinansowany z budżetu rzeczowego policji.
Maciej Wąsik będzie miał problemy?
Pod koniec marca Marcin Kierwiński przedstawił wyniki kontroli. Ówczesny szef MSWiA informował, że w związku z incydentem złożone zostaną dwa zawiadomienia do prokuratury. Jedno z nich dotyczy byłego wiceministra w tej sprawie jest jasna i oczywista. Chwilę przed imprezą, wbrew pierwotnej opinii Komendy Głównej Policji, on ręcznie nakłaniał i skłaniał komendanta głównego policji do użycia Black Hawka niezgodnie z jego przeznaczeniem – tłumaczył polityk KO.
Złożone do prokuratury zawiadomienie dotyczy art. 231 kodeksu karnego, który mówi o przekroczeniu uprawnień lub niedopełnienia obowiązków.
W poniedziałek 13 maja oświadczenie w sprawie wydała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. W komunikacie poinformowano o wszczęciu śledztwa ws. przekroczenia uprawnień przez sekretarza stanu MSWiA poprzez wywieranie wpływu na osoby decyzyjne w KGP, w celu udzielenia zgody na wykorzystanie śmigłowca Black Hawk w dniu 20 sierpnia 2023 roku.
Czytaj też:
Impreza w PiS. Na ślubie ważnego polityka pojawił się tłum znanych gościCzytaj też:
„Niedyskrecje”. Morawiecki straci prawo do pełnienia funkcji publicznych? Tusk nie odpuszcza