Generał porucznik Jurij Kuzniecow, szef głównego departamentu kadr rosyjskiego Ministerstwa Obrony, został zatrzymany w Moskwie – podała „Ukraińska Prawda”, powołując się na komunikat kremlowskich służb. Sprawa jest badana przez Główny Wojskowy Departament Śledczy Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Śledczy zwrócili się już do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec Kuzniecowa środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Urzędnik Ministerstwa Obrony Rosji zatrzymany. „Przekupstwo na dużą skalę”
„The Moscow Times” poinformowało, że zarzut wobec Jurija Kuzniecowa ma dotyczyć „przekupstwa na dużą skalę”. Dom i miejsce jego pracy zostały przeszukane. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń, podczas wykonywanych przez śledczych czynności skonfiskowano rosyjską i zagraniczną walutę o łącznej wartości ponad 100 mln rubli. Zabezpieczono złote monety, zegarki kolekcjonerskie i inne przedmioty zaliczające się do kategorii „luksusowych”. Kuzniecowowi grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
To nie pierwszy tego typu przypadek w ciągu ostatnich tygodni. W drugiej połowie kwietnia aresztowany został inny wysoki rangą urzędnik Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej – Timur Iwanow, którego określano mianem prawej ręki Siergieja Szojgu. Rosyjski Komitet Śledczy poinformował, że wiceministrowi obrony zarzuca się przyjęcie łapówki.
Spekuluje się jednak, że to nie korupcja miała być prawdziwym powodem zatrzymania Rosjanina. W grę ma rzekomo wchodzić zdrada stanu. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że Timura Iwanowa nie zatrzymano wcześniej tylko ze względu na działania, które miał podejmować Siergiej Szojgu, aby ochronić swojego bliskiego współpracownika przed utratą stanowiska i możliwymi konsekwencjami.
Czytaj też:
Putin spotka się z Xi Jinpingiem. „Wymiana poglądów na najbardziej palące kwestie”Czytaj też:
Poważna skaza na reputacji Polski. „Ziarno zostało zasiane, prawda ma drugorzędne znaczenie”