Tylko dwóch polityków zdobyło ponad 300 tys. głosów. Obaj z Koalicji Obywatelskiej

Tylko dwóch polityków zdobyło ponad 300 tys. głosów. Obaj z Koalicji Obywatelskiej

Premier Donald Tusk, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i poseł KO Marcin Kierwiński
Premier Donald Tusk, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i poseł KO Marcin Kierwiński Źródło: PAP / Leszek Szymański
Borys Budka został niekwestionowanym zwycięzcą wyborów do Parlamentu Europejskiego. Koalicja Obywatelska zdominowała „pierwszą dziesiątkę”.

Równo o godz. 21 pojawiły się wyniki exit poll. Badanie pokazało jasno: wybory wygrała Koalicja Obywatelska. Głos na ugrupowanie Donalda Tuska oddało 38,2 proc. wyborców. Drugie miejsce i 33,9 proc. głosów przypadło Prawu i Sprawiedliwości, a trzecie z wynikiem 11,9 proc. zajęła Konfederacja.

W tym samym momencie pojawił się także przewidywany podział mandatowy. Zgodnie z nim Koalicji Obywatelskiej przypada 21 miejsc w Parlamencie Europejskim, Prawu i Sprawiedliwości 19 miejsc, Konfederacji sześć mandatów, Trzeciej Drodze cztery, a Lewicy trzy.

Ze względu na możliwy margines błędu nadal nie jest jednak pewne, kto dokładnie zasiądzie w Brukseli. Wśród osób oczekujących na potwierdzenie są m.in. Michał Szczerba, Michał Dworczyk, czy też Michał Kobosko. Jest jednak kilku kandydatów, którzy mogą spać całkowicie spokojnie.

Który polityk zdobył najwięcej głosów w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

Niekwestionowanym zwycięzcą w skali całego kraju został Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej. Polityk, jeszcze do niedawna minister aktywów państwowych, według badania zdobył 337 346 głosów wyborców z województwa śląskiego. To najwyższy wynik wśród wszystkich okręgów i wszystkich ugrupowań.

Drugie miejsce wśród rekordzistów także przypadło kandydatowi Koalicji Obywatelskiej. Znalazł się na nim Bogdan Zdrojewski, były minister kultury i dziedzictwa narodowego, startujący w okręgu obejmującym województwa dolnośląskie i opolskie. Polityk uzyskał szacunkowo 321 126 głosów.

Na trzecim miejscu wyborczego podium znalazła się była premier Beata Szydło. Walcząca o reelekcję do Parlamentu Europejskiego polityczka startowała w okręgu obejmującym województwa małopolskie i świętokrzyskie. Zdobyła w nim szacunkowo 274 973 głosy.

Na kolejnych miejscach czołowej dziesiątki znaleźli się: Bartosz Arłukowicz z Koalicji Obywatelskiej (267 484 głosy), Patryk Jaki z Prawa i Sprawiedliwości (248 261 głosów), Bartłomiej Sienkiewicz z Koalicji Obywatelskiej (247 738 głosów), Krzysztof Brejza z Koalicji Obywatelskiej (230 603 głosy), Magdalena Adamowicz z Koalicji Obywatelskiej (209 934 głosy), Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej (205 366 głosów) i Ewa Kopacz z Koalicji Obywatelskiej (192 956 głosów).

Kto zdobył najwięcej głosów w Konfederacji, Trzeciej Drodze i Lewicy?

Najlepsze wyniki wśród kandydatów Konfederacji uzyskał Grzegorz Braun (116 544 głosy). Wśród kandydatów Trzeciej Drogi na pierwszym miejscu znalazł się Sebastian Jarubas (97 942 głosy).

Ciekawa sytuacja ma miejsce za to wśród Lewicy, gdzie pierwsze miejsce pod względem ilości głosów zdobył Krzysztof Śmiszek (74 089 głosów). Mimo tego nadal nie może być on pewny mandatu. Wśród „pewniaków” pierwsze miejsce zajął Robert Biedroń (70 276 głosów).

Czytaj też:
Kempa, Thun, Czarnecki. Oto najwięksi przegrani w wyborach do PE
Czytaj też:
Konfederacja wyprzedza Trzecią Drogę. Hołownia: Europa brunatnieje