Nieudana rozprawa przed TK. Dwóch świadków nie przyszło, jeden wyszedł z sali

Nieudana rozprawa przed TK. Dwóch świadków nie przyszło, jeden wyszedł z sali

Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz
Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz Źródło: PAP / Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz
W środę 19 czerwca Trybunał Konstytucyjny zajmował się wnioskiem Andrzeja Dudy w sprawie ustaw przyjętych po wygaszeniu mandatów Wąsika i Kamińskiego. Tej rozprawy jednak sędziowie TK nie zaliczą do udanych.

Już początek środowej rozprawy przed TK nie wyglądał tak, jak mogli tego oczekiwać sędziowie. Przewodnicząca pięcioosobowego składu poinformowała, że zabrakło dwóch świadków: szefa Kancelarii Sejmu Jacka Cichockiego i komendanta Straży Marszałkowskiej Michała Sadonia.

Świadkowie odmówili TK

— Na rozprawę nie stawili się. Pismami z 17 czerwca Sadoń i Cichocki poinformowali TK, że nie będą obecni na rozprawie, gdyż ich zdaniem wezwanie w charakterze świadka w rozpatrywanej sprawie jest bezpodstawne – mówiła Krystyna Pawłowicz.

– Jest to skandaliczne postępowanie, mające na celu obstrukcję i przedłużenie, a nawet uniemożliwienie postępowania przed Trybunałem, dochodzenia prawdy i oceny zgodności z prawem działań, które podejmowane były w Sejmie – dodawała.

Jako przedstawiciel Sejmu stawił się za to poseł Paweł Śliz. Złożył wniosek o wyłączenie ze sprawy dwójki sędziów: Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza. Po 45 minutach przerwy ta pierwsza poinformowała o oddaleniu wniosków.

Poseł Śliz wyszedł z rozprawy przed TK

Wówczas poseł Śliz oświadczył, że jego dalsza obecność „legitymowałaby coś, z czym się fundamentalnie nie zgadza jako przedstawiciel Sejmu, poseł i obywatel”. — Jako poseł ślubowałem rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec narodu i przestrzegać konstytucji. W związku z powyższym opuszczam salę – oświadczył i ruszył do wyjścia.

– Proszę usiąść, nie dałam zgody, pan nie może wyjść, dopuszcza się pan naruszenia powagi TK, pan się zachowuje skandalicznie — mówiła Pawłowicz. – Co pan ślubował? Czy konstytucja przewiduje Trybunał Konstytucyjny? Proszę zostać — powtarzała. — Nie widzę takiej konieczności. Do widzenia – uciął Śliz i opuścił salę.

Prezydent Duda wnioskował do TK

Wnioski w sprawie ustaw o mandatach poselskich Wójcika i Kamińskiego skierował do TK Andrzej Duda. „Posłowie nie mogą wykonywać swoich uprawnień poselskich, a Sejm nie posiada konstytucyjnego składu” – uzasadniał zarzut niekonstytucyjności. „Arbitralne pozbawienie mandatu posła uniemożliwia mu reprezentowanie Narodu i sprawowanie władzy w jego imieniu” – podkreślał.

Czytaj też:
Nowa rzeczywistość Pawłowicz bez ochrony SOP. „W zasadzie nigdzie już nie wychodzę”
Czytaj też:
Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. TK przedstawił jasne stanowisko

Opracował:
Źródło: WPROST.pl