Do wybuchu pożaru w jednym z gnieźnieńskich zakładów stolarskich doszło w nocy ze środy na czwartek – podało TVN24. Ogień pojawił się po godzinie 2:00, a następnie rozprzestrzenił się na magazyn stolarni i zewnętrzne składowisko drewna.
Gniezno. Ogromny pożar w zakładzie stolarskim
Z ustaleń lokalnych mediów wynika, że płomienie w pewnym momencie sięgały nawet kilkunastu metrów, a dym rozciągał się na kilka kilometrów. Portal gniezno24.com podał, że o godzinie 4:00 z pożarem wciąż walczyło około 20 zastępów straży pożarnej m.in. z JRG Gniezno, OSP Zdziechowa i OSP Łubowo, a także miejscowości: Kiszkowo, Kłecko, Mieleszyn, Czerniejewo, Trzemeszno i Niechanowo.
Komendant Powiatowej Straży Pożarnej przekazała w rozmowie z TVN24, że do zdarzenia zadysponowano w sumie 19 jednostek. Bryg. Marta Kacprzycka poinformowała, że strażacy zastali na miejscu rozwinięty pożar zakładu i zewnętrznego składowiska, w związku z czym podjęli decyzję o skupieniu działań na obronie magazynu stolarni. – Zbudowano zaopatrzenie wodne – dodała. Ogień zajmował jednak kolejne budynki, doprowadzając do zawalenia się dachu jednego z nich.
Trwa dogaszanie stolarni. Przyczyna pożaru nieznana
Strażacy wciąż prowadzą na miejscu działania, a dogaszanie budynku zająć ma jeszcze kilka godzin. Z ustaleń TVN24 wynika, że policja będzie mogła rozpocząć czynności wyjaśniające dopiero po opuszczeniu terenu przez straż pożarną. Obecnie funkcjonariusze zabezpieczają miejsce zdarzenia.
Nie ma jeszcze informacji na temat przyczyny pożaru ani skali strat. Z ustaleń portalu moje-gniezno.pl wynika jednak, że na miejsce niedługo mają przybyć specjaliści odpowiedzialni za przeprowadzenie dochodzenia w celu ustalenia źródła ognia.
Czytaj też:
Pożar neogotyckiego pałacu. Strażacy walczą o cenny zabytekCzytaj też:
Ogromny pożar zakładu chemicznego w Oświęcimiu. Słup ognia widać z daleka