W drugiej połowie czerwca na wycieczkę szkolną do Polski przyjechała grupa uczniów ze szkoły ponadpodstawowej w Laatzen, miejscowości położonej niedaleko Hanoweru. Nie byłoby w tym niczego szczególnego, gdyby nie fakt, że młodzież wywołała skandal podczas wizyty w naszym kraju.
Uczniowie z Niemiec wywołali skandal podczas wycieczki do Polski.
Nastolatkowie na początku wycieczki do Polski zwiedzali Kraków. Przewodnicy opowiadali im m.in. o trudnej historii Żydów, którzy mieszkali w Małopolsce. Następnego dnia udali się do Muzeum Auschwitz-Birkenau. Z relacji niemieckich mediów wynika, że w trakcie noclegu w Krakowie młodzież miała urządzić sobie imprezę, podczas której alkohol lał się strumieniami.
Pięcioro nastolatków miało oglądać w internecie filmiki m.in. z przemówieniami Adolfa Hitlera. Chwilę później postanowili wykonać hitlerowskie pozdrowienia. Wszystko to, co robili, nagrywali i udostępniali na Snapchacie. Sprawa wyszła na jaw dopiero po tym, jak nastolatkowie wrócili do Niemiec.
Dyrekcja szkoły zgłosiła sprawę na policję
Dyrektor placówki w Laatzen przyznał, że jest głęboko zszokowany zachowaniem swoich uczniów i zapewnił, że zachowanie części osób nie odzwierciedla podejścia całej szkolnej społeczności. Dodał, że grupa 17-latków została ukarana za swoje zachowanie. Christian Augustin wyjaśnił, że uczniowie zostali zawieszeni, muszą także przygotować projekt dotyczący zbrodni nazistowskich.
Na tym jednak sprawa się nie kończy. Dyrekcja szkoły postanowiła zgłosić sprawę na policję. Śledczy wszczęli już postępowanie dotyczące nagrania, na którym grupa młodych Niemców podczas podróży do Polski wykonuje nazistowskie gesty. Jak poinformowano w komunikacie, uczniowie mogą zostać ukarani m.in. za nielegalne używanie symboli organizacji szerzących nienawiść.
Czytaj też:
Grupa Polaków brutalnie zaatakowała Białorusinkę. „Kierowcy odwracali wzrok”Czytaj też:
Niemcy i Francja kontra propozycja Tuska. „Donald był wściekły”