Zachowanie księdza proboszcza z Rzejowic od samego początku pogrzebu budziło podejrzenia wśród żałobników. Duchowny skrytykował ustawienie kwiatów wokół zmarłego, a następnie rozpoczął mszę świętą od kazania. Ceremonii nawet nie dokończył, ponieważ zasnął i ratować sytuację musiał inny kapłan, zastępując niedysponowanego proboszcza.
Pijany ksiądz będzie miał kłopoty
O nietypowe zachowanie księdza postanowiła zapytać dziennikarka TVN24 Ewelina Galoch. Rzecznik Metropolitalnej Archidiecezji Częstochowskiej, ks. Mariusz Bakalarz poinformował ją, że do incydentu faktycznie doszło, a wszystko zgłosił jeden z uczestników mszy świętej.
— W poniedziałek do księdza przyjechał biskup Andrzej Przybylski i poinformował proboszcza o wszczęciu procedury z urzędu usunięcia proboszcza z funkcji – dodawał rzecznik. Jednocześnie stwierdził, że nie został upoważniony do tego, by odpowiadać na pytanie, czy ksiądz proboszcz miał wcześniej problemy z alkoholem.
Kolejny pijany proboszcz
To nie pierwszy taki przypadek w tym roku. W kwietniu w Sobótce na Dolnym Śląsku inny proboszcz pod wpływem alkoholu wypadł z auta. Komenda Miejska Policji we Wrocławiu potwierdziła „Faktowi”, że w Sobótce zatrzymano 67-letniego mężczyznę, który miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Wojciech Jabłoński, rzecznik wrocławskiej policji, poinformował, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Mieszkańcy Sobótki mówili wówczas, że proboszcz od dawna ma problem z alkoholem i zdarzało mu się odprawiać msze i pogrzeby pod wpływem. Nikt nie zgłaszał jednak tych problemów, bo ksiądz jest lubiany i to „swój chłop”. Rzecznik archidiecezji wrocławskiej ks. Rafał Kowalski powiedział Radiu Wrocław, że natychmiast po tym zdarzeniu podjęto decyzję o pozbawieniu księdza funkcji.
– Nie ulega wątpliwości, że było to zachowanie naganne, które zasługuje na jak największe potępienie. Ja mogę osobiście w tym momencie przeprosić, ale też powiedzieć, że natychmiast została podjęta decyzja o tym, żeby poniósł w tym momencie największe konsekwencje swojego zachowania, to znaczy natychmiast został odwołany z parafii, nie pełni już żadnych funkcji – informował.
Czytaj też:
Janusz Kowalski w programie na żywo chciał mówić tylko o tym. Nie chodzi o Donalda TuskaCzytaj też:
Ksiądz powiedział młodej parze, ile wynosi „co łaska” za ślub. „Połowa tego, co wydajecie na alkohol”