Abp Marek Jędraszewski podjął decyzję o odwołaniu ks. Dariusza Rasia z funkcji proboszcza Bazyliki Mariackiej. Duchowny nie zgodził się z argumentami metropolity krakowskiego, a Watykan podzielił jego stanowisko. Jak podał Onet, ks. Raś wrócił do świątyni i odprawił pierwszą mszę po przerwie.
Watykan wstrzymał dekret abp. Jędraszewskiego
Jeszcze w ubiegłym roku abp Jędraszewski skierował do ks. Rasia list, w którym wezwał go do rezygnacji z funkcji proboszcza. Z ustaleń Onetu wynika, że w piśmie wspomniał o zarzutach związanych z „szeregiem nieprawidłowości”, jakie wykazać miała „wizytacja majątkowa parafii”. Później postanowił odwołać duchownego dekretem, a ten wniósł od tej decyzji odwołanie.
Stolica Apostolska podzieliła stanowisko ks. Rasia i wstrzymała dekret o odwołaniu. Oznacza to, że ksiądz do czasu rozstrzygnięcia pozostanie proboszczem Bazyliki Mariackiej. Teraz w sprawie zostanie przeprowadzone postępowanie, w trakcie którego ks. Raś będzie musiał udowodnić, że zarzuty przedstawione przez abp. Jędraszewskiego nie mają pokrycia w rzeczywistości.
Ksiądz Raś wraca do parafii. Pomóc miał kard. Dziwisz
Z ustaleń Onetu wynika, że za ks. Rasiem w Stolicy Apostolskiej wstawić mógł się kard. Stanisław Dziwisz. – Pewnie uruchomił kontakty, które od lat ma w Watykanie i to pomogło – powiedział portalowi jeden z duchownych. W związku ze sprawą z kard. Dziwiszem skontaktował się portal Interia. „Nie zaprzeczył, że taka sytuacja miała miejsce. Pytanie powtórzyliśmy trzykrotnie” – przekazano.
Portal ustalił też, że kard. Dziwisz miał powiedzieć kilku duchownym, z którymi spotkał się w sanktuarium Jana Pawła II w Krakowie, że „sprawa księdza Rasia jest załatwiona”. Deklaracja ta paść miała zanim media obiegła informacja o decyzji Watykanu. Abp Jędraszewski wciąż czeka na stanowisko Stolicy Apostolskiej w sprawie złożonej przez niego rezygnacji, związanej z osiągnięciem wieku emerytalnego. Pismo pozostaje bez odpowiedzi, choć duchowny skończy 75 lat już za kilka dni.
Czytaj też:
Papież przerwał urlop. Odbył nieplanowane spotkanieCzytaj też:
Nowy regulamin w Watykanie. Zakaz tatuaży i ścisły dress code