Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę dotyczącą zmian w kodeksie wyborczym. Dokument dotyczący głosowania korespondencyjnego skierowano w trybie kontroli prewencyjnej.
Kancelaria Prezydenta przypomniała, że w obowiązującym stanie prawnym w każdych wyborach głosować korespondencyjnie może wyłącznie wyborca niepełnosprawny o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, wyborca podlegający w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych oraz taki, który najpóźniej w dniu głosowania kończy 60 lat.
Zmiany w kodeksie wyborczym
Projekt nowelizacji kodeksu wyborczego został złożony przez posłów KO. W ustawie znalazł się zapis mówiący o tym, że głosować korespondencyjnie w wyborach będzie mógł każdy wyborca, zarówno w kraju jak i za granicą, z wyjątkiem głosowania w wyborach do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego oraz w wyborach wójtów (burmistrzów, prezydentów miast). Zmiany te dotyczyłyby więc wyborów do Sejmu i Senatu, prezydenckich oraz europejskich.
W przypadku każdych wyborów głos korespondencyjnie mógłby oddać każdy wyborca niepełnosprawny o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności oraz te osoby, które najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.
Andrzej Duda skierował ważną ustawę do TK. Tak się tłumaczy
W uzasadnieniu swojej decyzji Andrzej Duda stwierdził, że „analiza przepisów zaskarżonej ustawy i zaproponowanych w niej rozwiązań normatywnych wyłączających możliwości głosowania korespondencyjnego dla osób podlegających kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych w wyborach do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego oraz w wyborach wójtów (burmistrzów, prezydentów miast) budzi wątpliwości natury konstytucyjnej”.
Jednocześnie prezydent przypomniał, że wyrok TK z 2024 roku na wszystkich jego etapach uzasadnia także potrzebę zbadania, czy ustawa pochodzi od organu spełniającego konstytucyjne wymogi przedstawicielstwa i sprawowania mandatu oraz organu o właściwym składzie.
Prezydent podnosi też, że w sejmowych pracach nad nowelą nie uczestniczyli Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik.
Czytaj też:
Kamiński złożył skargę do ETPCz. Twierdzi, że w więzieniu był torturowanyCzytaj też:
Tak Polacy oceniają Andrzeja Dudę. Wyniki sondażu nie zostawiają złudzeń