Jako pierwszy o wynikach głosowania poinformował publiczny nadawca Norddeutscher Rundfunk. Jak podaje niemiecki dziennik „Bild”, ostateczną decyzję w sprawie powstania przedszkola podejmie jednak krajowy Urząd do spraw Dzieci i Młodzieży (Jugendamt).
Na początku do przedszkola przydzielonych zostanie 60 dzieci. Nie będą musiały wyznawać Islamu
Do przedszkola (funkcjonującego w trybie dziennym) uczęszczałoby początkowo 60 osób. To, czy dane dziecko zostanie przyjęte do placówki edukacyjnej, ma nie być uzależnione od jego poglądów religijnych. W szkole głównym językiem byłby niemiecki. Założycielem placówki jest Stowarzyszenie Meczetowe.
Za budynek przedszkola zapłacić ma natomiast Stowarzyszenie Islamskich Centrów Kultury z Kolonii. Chodzi o około 2,8 miliona euro (mniej więcej 12 mln złotych). Miasto Neumünster ma natomiast pokryć koszt wyposażenia szkoły, szacowany na 250 tys. € (ponad 1 mln zł) i czynsz (rocznie – ok. 180 tys. €, czyli ponad 770 tys. zł). Jeśli Jugendamt da zielone światło, to placówka zostanie najprawdopodobniej otwarta w 2025 roku.
Niemieckie dzieci wybierają islam. Nie chcą być „outsiderami”
Pod koniec kwietnia tego roku „Bild” pisał, że rodzice wielu dzieci zgłaszają się do niemieckich poradni po pomoc, bo ich dzieci – wyznawcy chrześcijaństwa – chcą przyjąć nową religię – islam. Jak argumentuje młodzież, nie chcą dalej „czuć się outsiderami [wyobcowani – red.] w szkole”. W związku z wysokim poziomem imigracji w ostatnich latach odsetek muzułmańskiej młodzieży i dzieci w szkołach wzrósł – informował anonimowy rozmówca dziennikarzy, urzędnik ds. bezpieczeństwa.
„Bild” informował, że w niektórych placówkach edukacyjnych na terenie Berlina, Frankfurtu czy Essen muzułmanie stanowią większość – ponad 80 procent wszystkich uczniów.
Czytaj też:
Zaskakujący ruch Rosji. Opublikowano ważne dokumenty o PolsceCzytaj też:
Polski ksiądz zmarł w Austrii. Wszystko wydarzyło się nagle