Pod koniec marca tego roku politycy koalicji rządzącej złożyli wniosek o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego. Wniosek podpisany przez 191 polityków koalicji rządzącej liczy 68 stron i zawiera osiem zarzutów. Glapińskiemu wnioskodawcy zarzucają m.in. zaangażowanie polityczne i niewłaściwą walkę z inflacją.
Glapiński stanie przed Trybunałem Stanu? Posłowie PiS złożyli wniosek do TK
Politycy PiS uważają, że sama procedura pociągnięcia do odpowiedzialności prezesa NBP przed Trybunałem Stanu jest niezgodna z konstytucją, dlatego jeszcze w marcu złożyli wniosek o wydanie postanowienia zobowiązującego do powstrzymania się od dokonywania jakichkolwiek czynności z nią związanych.
Posłowie opozycji w złożonym wniosku kwestionują zgodność z konstytucją przepisów mówiących o procedurze postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa NBP zawartych w ustawie o Trybunale Stanu oraz w regulaminie Sejmu. Posłowie PiS zarzucają, że oskarżenie wobec prezesa NBP zawarte we wstępnym wniosku ma przygotować sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej, którą uważają za organ polityczny. Sam prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił o zbrodni przeciwko polskiej gospodarce.
Trybunał Konstytucyjny zdecydował ws. ustawy o Trybunale Stanu
Trybunał Konstytucyjny zajął się wnioskiem posłów PiS we wtorek 20 sierpnia o godzinie w pięcioosobowym składzie. Przewodniczącym składu orzekającego była prezes TK Julia Przyłębska, a w składzie sędzia Krystyna Pawłowicz jako sprawozdawca oraz sędziowie Zbigniew Jędrzejewski, Bartłomiej Sochański oraz Bogdan Święczkowski. Posłów wnoszących wniosek do Trybunału Konstytucyjnego reprezentował poseł PiS Paweł Jabłoński. W imieniu Sejmu oraz Prokuratora Generalnego nikt się nie stawił.
W sprawie wpłynął też wniosek marszałka Sejmu o wyłączenie z niej posłanki Krystyny Pawłowicz. Wniosek został odrzucony przez TK.
Po godzinie 13:20 Trybunał Konstytucyjny ogłosił wyrok w sprawie. Część przepisów, których dotyczył wniosek posłów PiS, uznano za niekonstytucyjne. Orzeczenie zapadło jednogłośnie.
Zgodnie z wyrokiem:
- art. 8 ustawy o Trybunale Stanu w zakresie, w jakim dotyczy Prezesa Narodowego Banku Polskiego jest niezgodny z z art. 227 ust. 1 w związku z ust. 2 w związku z ust. 3 Konstytucji RP;
- art. 9d ust. 1 ustawy o Trybunale Stanu w zakresie, w jakim dotyczy obowiązkowego stawiennictwa Prezesa Narodowego Banku Polskiego przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej jest niezgodny z art. 227 ust. 1 w związku z ust. 2 w związku z ust. 3 Konstytucji RP;
- art. 9g ust. 2 ustawy o Trybunale Stanu w zakresie, w jakim dotyczy uchwalania przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej sprawozdania o pociągnięciu Prezesa Narodowego Banku Polskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu jest niezgodny z art. 227 ust. 1 w związku z ust 2 w związku z ust. 3 Konstytucji RP.
Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny odrzucił pozostałe punkty wniosku.
Sędzia Pawłowicz: Komisja Odpowiedzialnosci Konstytucyjnej nie jest superorganem
Uzasadniając orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, sędzia sprawozdawca Krystyna Pawłowicz przekonywała, że sejmowa Komisja Odpowiedzialności Publicznej nie może oceniać działania prezesa NBP, bo naruszałoby to niezależność Narodowego Banku Polskiego – Komisja jako organ Sejmu nie może być sytuowana jako supergoran kontrolujący inne organy władzy publicznej – podkreślała. – Ma ona charakter quasi komisji śledczej. Ustawa o Trybunale Stanu nie przewiduje zapewnienia dostatecznych praw opozycji, w tym prawa do proporcjonalnego zasiadania w komisji. Uprawnienia komisji wykraczają dalece poza uprawnienia Sejmu – mówiła Pawłowicz.
Sędzia sprawozdawca podkreślała, że co prawda prezes NBP może odpowiadać przed Trybunałem Stanu, ale ustawa zasadnicza nie przewiduje „przedsądu”, jakim miałaby być sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej.
Na koniec sędzia sprawozdawca przypomniała, że niniejszy wyrok wchodzi w życie z momentem ogłoszenia, a jego opublikowanie w Dzienniku ustaw jest obowiązkiem Rządowego Centrum Legislacji.
Przypomnijmy, że już w połowie kwietnia w sprawie postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu, Trybunał Konstytucyjny na wniosek posłów PiS wydał zabezpieczenie polegające na nakazaniu marszałkowi Sejmu, wicemarszałkom i sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej powstrzymania się od jakichkolwiek czynności związanych ze wstępnym wnioskiem o TS dla Adama Glapińskiego. W reakcji na tę decyzję Marszałek Sejmu Szymon Hołownia oświadczył, że nie wykona postanowienia TK, a wniosek o TS dla szefa NBP będzie procedowany w Sejmie zgodnie z prawem.
Czytaj też:
Giertych „jak Pawłowicz w spodniach”. Sędzia TK oburzona porównaniemCzytaj też:
Niektórzy zapłacą niższy podatek. To efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego