Papież Franciszek zdecydował się na „pokaz siły”. 87-latek pokona 33 tys. km

Papież Franciszek zdecydował się na „pokaz siły”. 87-latek pokona 33 tys. km

Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło: Shutterstock / Ricardo Perna
Papież Franciszek w przyszłym tygodniu rozpocznie imponującą dla jego wieku, 12-dniową podróż. Głowa Kościoła katolickiego odwiedzi kilka krajów azjatyckich i weźmie udział w ponad 40 wydarzeniach.

W poniedziałek 2 września Franciszek wyruszy w 12-dniową podróż do czterech krajów Azji Południowo-Wschodniej. Odwiedzając Indonezję, Papuę Nową Gwineę, Timor Wschodni i Singapur ma pokonać około 33 tys. km.

Papież Franciszek uda się w rekordową podróż

Tak długiej podróży głowa Kościoła katolickiego jeszcze nie miała. Wrażenie robi też fakt, że Franciszek ma 87 lat, a jeszcze na początku tego roku zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

Opisująca tę wyprawę Agencja Reutera podkreśla, że głównym celem Franciszka będzie przekonywanie lokalnych polityków do większego zaangażowania w walkę ze zmianami klimatu. W regionie, który odwiedzi, podnoszący się poziom wód, upały oraz tajfuny stanowią poważne problemy.

„Papież Franciszek mocno naciskał na porozumienie klimatyczne z Paryża z 2015 roku, a jego współpracownicy twierdzą, że chce on kontynuować swoje apele o stawienie czoła niebezpieczeństwom szybko ocieplającego się świata, a zwłaszcza o wsparcie dla najbardziej bezbronnych” – czytamy.

„Pokaz siły” 87-letniego Franciszka

W trakcie podróży współpracownicy papieża zaplanowali aż 40 wydarzeń, w których ojciec święty będzie uczestniczył. Włoski naukowiec i historyk Massimo Faggioli nie ma wątpliwości, że jest to swoisty „pokaz siły” ze strony Franciszka.

Faggioli zwrócił uwagę, że Jan Paweł II swoją ostatnią wizytę zagraniczną odbył w wieku 84 lat, a Benedykt XVI abdykował w wieku 85 lat. Wyliczył też, że obecna podróż Franciszka będzie już jego 45. wyprawą, odkąd został papieżem w 2013 roku.

Problemy zdrowotne papieża

Franciszek w marcu przeszedł tomografię komputerową w szpitalu w Rzymie. Przyznał, że ma zapalenie oskrzeli, a mimo to planował dalsze spotkania, podczas których sam prowadził nabożeństwo i spowiadał wiernych.

Od listopada 2023 roku, kiedy to nabawił się infekcji płuc, cierpiał na nawracające choroby układu oddechowego. Jego stan był na tyle ciężki, że w okresie od jesieni do wiosny musiał odwoływać audiencje i nie pojawiał się na zaplanowanych wydarzeniach. Poruszał się też na wózku i miał problemy z mówieniem. Teksty odczytywali za niego współpracownicy.

Czytaj też:
Papież uderza w Zełenskiego. „Kościoły nie mogą być tknięte!”
Czytaj też:
Audiencja papieża Franciszka zakłócona! Interweniowały służby bezpieczeństwa

Opracował:
Źródło: Reuters