Nietypowa akcja ratunkowa w miejscowości Łękawka koło Tarnowa w województwie małopolskim. W poniedziałek 2 września w godzinach popołudniowych na jednym z drzew na wysokości około 10-12 metrów utknął mężczyzna. Według wstępnych, nieoficjalnych ustaleń miał on zasłabnąć podczas prac na wysokościach.
Tarnów. Zaklinował się na drzewie, był nieprzytomny
Strażacy podjęli próbę ściągnięcia go na dół, jednak cała akcja była mocno utrudniona, ponieważ z mężczyzną nie było żadnego kontaktu, był nieprzytomny. Na miejsce zadysponowany został z Tarnowa m.in. samochód ze strażacką drabiną i koszem. – Strażacy z drabiną mechaniczną nie mieli możliwości podjazdu do miejsca zdarzenia – opisywał rzecznik straży pożarnej w Tarnowie mł. bryg. Marcin Opioła.
Tragiczny finał akcji ratunkowej w Tarnowie
Mimo wysiłków strażaków, życia mężczyzny nie udało się uratować. - Mężczyznę ostatecznie udało się ściągnąć na dół siłą ludzkich rąk oraz przy pomocy liny i drabiny tradycyjnej. Strażacy przekazali mężczyznę obecnemu na miejscu Zespołowi Ratownictwa Medycznego – wyjaśnił Marcin Opioła.
Po przeprowadzeniu badań potwierdzili oni, że mężczyzna nie żyje. Okoliczności tego tragicznego zdarzenia wyjaśni lokalna policja. Czynności są wykonywane pod nadzorem prokuratora.
Czytaj też:
Były dziennikarz TVN i RMF FM zatrzymany. Szokujące ustalenia śledczychCzytaj też:
Michał Kuczmierowski zatrzymany. Trafił w ręce brytyjskiej policji