Jednym z wątków poruszonych w trakcie debaty była wojna w Ukrainie. Wśród zarzutów ze strony Donalda Trumpa w kierunku kandydatki Demokratów było to, że obecnie panujący z ramienia tej partii prezydent Joe Biden „nawet nie zadzwonił do Putina”, aby spróbować rozwiązać konflikt.
– Znam i Zełenskiego, i Putina. Biden nawet nie zadzwonił do Putina od dwóch lat. On nawet nie próbuje ich pogodzić. Jesteśmy na skraju wybuchu III wojny światowej – grzmiał Trump. – Chcę, by wojna w Ukrainie się skończyła. Miliony ludzi giną bez sensu – mówił.
Harris do Trumpa: Dlaczego nie zwrócisz się do Polonii?
Słowa Trumpa spotkały się ze stanowczą odpowiedzią ze strony Kamali Harris. – Po pierwsze, chcę Ci przypomnieć, że walczysz ze mną, a nie z prezydentem Bidenem – zaczęła wiceprezydentka.
– Celem Putina jest nie tylko Ukraina. Nasi sojusznicy są wdzięczni, że nie jesteś już prezydentem, i że rozumiemy znaczenie NATO, największego sojuszu, jaki kiedykolwiek istniał, i że zrobiliśmy to wszystko, aby zachować szansę Zełenskiego i Ukraińców do walki o swoją niepodległość. Inaczej teraz Putin byłby już w Kijowie i patrzył w kierunku reszty Europy, zaczynając od Polski – mówiła Harris.
Zdaniem wiceprezydentki w takiej sytuacji Trump także nie przeszkodziłby Putinowi. – Dlaczego nie zwrócisz się do 800 tys. członków Polonii, którzy mieszkają tutaj, w Pensylwanii, i nie powiesz im, jak szybko oddałbyś ich kraj za „przysługę” i to, co rozumiesz jako przyjaźń z dyktatorem, który zjadłby cię na obiad? – mówiła.
Czytaj też:
Trump vs. Harris. Są wyniki nowego sondażu. Różnica jest naprawdę niewielkaCzytaj też:
Zełenski ma już gotowy plan pokojowy: Zaniosę go do Waszyngtonu