Hołowczyc zapowiedział, że jako europoseł chce przede wszystkim zająć się kwestią poprawy bezpieczeństwa na drogach.
"Jako człowiek, który jest zaangażowany w społeczną walkę o bezpieczeństwo na polskich drogach, to będzie mój kierunek. Wierzę, że jest tak dużo do zrobienia, jeśli chodzi o bezpieczeństwo na polskich drogach, tak dużo elementów, które są do poprawy. Myślę, że możemy brać przykład z Europy, że możemy być także wspierani przez Europę" - powiedział sportowiec podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie.
Jak podkreślił, chciałby, aby podczas Euro 2012 każdy kibic, który odwiedzi nasz kraj, mógł bezpiecznie jeździć po polskich drogach i wrócić do domu.
Hołowczyc przyznał, że dość długo wahał się, czy objąć mandat europosła, ponieważ wraz z żoną spodziewają się kolejnego dziecka. Nie był - jak powiedział - pewien, czy uda mu się pogodzić obowiązki parlamentarzysty z życiem rodzinnym. "Wierzę jednak, że połączę te sprawy" - podkreślił.
Nowy europoseł zapowiedział też, że nie zamierza rezygnować ze swej kariery sportowej - ma zamiar wystartować w przyszłorocznej edycji Rajdu Dakar.
Hołowczyc jest drugim rajdowym kierowcą, obok Fina Ari Vatanena, zasiadającym w Parlamencie Europejskim. Vatanen zdobył tytuły rajdowego mistrza świata (1981) oraz mistrza świata w rajdzie pustynnym (1997).
Krzysztof Hołowczyc to wielokrotny mistrz Polski w rajdach motorowych; mistrz Europy z 1997 roku. Znany jest również z zaangażowania w sprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, m.in. w społeczną kampanię medialną, propagującą trzeźwość za kierownicą "Pijani kierowcy wiozą śmierć".
W 2004 r. Hołowczyc powołał fundację "Kierowca Bezpieczny", której celem jest poprawa stanu bezpieczeństwa na polskich drogach. Jest sygnatariuszem Europejskiej Karty Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Fundacja "Kierowca Bezpieczny" należy do najbardziej aktywnych organizacji pozarządowych działających w obszarze poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach.
Hołowczyc brał udział też w innych akcjach społecznych. W 2003 roku zaangażował się w kampanię propagującą akcesję Polski do UE "Jestem Europejczykiem". Był również jedną z twarzy akcji "Pij mleko - będziesz wielki".
W wyborach do PE w 2004 roku prof. Barbara Kudrycka, numer jeden na liście Platformy Obywatelskiej w okręgu nr 3, obejmującym województwa warmińsko-mazurskie i podlaskie, uzyskała 50.129 głosów; na Krzysztofa Hołowczyca, który na liście PO zajmował drugie miejsce, oddano 28.807 głosów.
W efekcie październikowych wyborów parlamentarnych w Polsce doszło do jeszcze jednej zmiany w gronie polskich europosłów. Eurodeputowanego PO Bogdana Klicha, który objął stanowisko ministra obrony narodowej, zastąpiła Urszula Gacek, senator Platformy w minionej kadencji.
Gacek zapowiedziała, że w PE chce zajmować się przede wszystkim polityką bezpieczeństwa energetycznego, a także problemami najnowszej emigracji, zwłaszcza zarobkowej.pap, ss