Czytaj też:
Będą kary za odmowę ewakuacji. Obowiązują w trzech województwachJak zauważył premier, pojawiły się sygnały z różnych miejsc, m.in. z Dolnego Śląska, dotyczące trudności z wypłatą pierwszych, doraźnych zasiłków. Premier podkreślił, że jest świadomy skomplikowanej sytuacji, ale zaapelował o większe zaangażowanie urzędników.
Świadczenia dla powodzian. Tusk mówi o problemach z wypłatami
– Wiem, że to trudne, ale należy wywierać serdeczną, choć stanowczą presję na urzędników, aby działali z maksymalnym zaangażowaniem. Jeżeli ludzie, mając zalane domy i mieszkania, znajdują czas, by udać się do urzędów, to znaczy, że te pieniądze są im pilnie potrzebne – stwierdził Tusk, dodając, że nie powinno być tu miejsca na biurokratyczne ograniczenia.
Szybkie i surowe kary dla szabrowników
Podczas spotkania premier odniósł się również do problemu szabrowników. W jednym z przypadków sprawca ukradł dwie pompy, które służyły do wypompowywania wody z zalanych budynków. Mężczyzna natychmiast stanął przed sądem, który skazał go na 8 miesięcy więzienia bez możliwości zawieszenia kary.
Do kolejnej sytuacji doszło we Wrocławiu, gdzie skradziono łódź o wartości 45 tys. zł. Była ona używana do pomocy w czasie powodzi, a sprawca został zatrzymany. Jutro stanie przed sądem.
– Kradzież dwóch pomp oznacza 8 miesięcy bezwzględnego więzienia i to w błyskawicznym procesie. Mam nadzieję, że również ta informacja dotrze do wszystkich, którzy zamierzają wykorzystać sytuację powodzian i ratowników, okradając ich. […] To są bardzo dobre sygnały, że złodzieje są natychmiast łapani i skazywani. Mam nadzieję, że tak będzie dalej – powiedział premier Donald Tusk.
Podczas spotkania poruszono też problem fałszywych zbiórek na powodzian. Od początku akcji zarejestrowano 76 przypadków dezinformacji, z czego w dniu dzisiejszym pojawiło się 14 fałszywych incydentów.
Czytaj też:
Wiceszef MON „ostrzega” szabrowników. „Nikogo nie puścimy wolno”