Przygraniczny Kostrzyn nad Odrą, w którym Warta wpada do Odry, od wielu dni przygotowuje się na nadejście fali kulminacyjnej. Ponadto miasto chce być gotowe także na ewentualne cofnięcie się wody na Warcie. W przypadku powodzi z 1997 roku to właśnie „cofki” były najtragiczniejsze w skutkach. – Obie rzeki i ich wały patrolują m.in. policjanci – przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową kom. Grzegorz Jaroszewicz z KMP w Gorzowie Wielkopolskim.
Jak podkreślił funkcjonariusz, poziom obu rzek powoli rośnie, przez co istotne jest stałe, codzienne kontrolowanie wałów przeciwpowodziowych. – Funkcjonariusze przypominają, by dokładnie śledzić komunikaty, które pozwalają lepiej przygotować się na najbliższe dni. W tym tygodniu przez Kostrzyn przejdzie fala powodziowa – dodał kom. Grzegorz Jaroszewicz.
Kostrzyn nad Odrą wprowadza specjalne restrykcje
Patrole prowadzone są zarówno pieszo, jak i przy pomocy policyjnej łodzi. W mieście – jak i w całym obszarze działań Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu – wprowadzony został zakaz poruszania się po wałach przeciwpowodziowych. Z jego działania wyłączone są jedynie służby i osoby biorące udział w prowadzeniu działań związanych z poprawą stanu bezpieczeństwa wałów przeciwpowodziowych.
Ponadto ograniczony został ruch na moście granicznym z Niemcami, gdzie wprowadzony został zakaz wjazdu dla pojazdów powyżej 3,5 tony. Ze względu na tę decyzję kierowcy podróżujący cięższymi pojazdami muszą wybierać inne przejścia graniczne. Stosowania się do zakazu stale pilnuje patrol ruchu drogowego i żandarmerii.
Do największej fali zostało kilka dni
Jak podaje Urząd Miasta Kostrzyna nad Odrą bazując na danych IMGW, poziom wody na Odrze w mieście wynosi 381 centymetrów, przy stanie ostrzegawczym 420 centymetrów i stanie alarmowym 470 centymetrów, a poziom wody na Warcie wynosi 324 centymetry przy stanie ostrzegawczym 360 centymetrów i stanie alarmowym 410 centymetrów.
Prognozowanym przez IMGW kulminacyjnym dniem ma być piątek, 27 września. Wówczas poziom wody na Odrze wynieść ma 542 centymetry, a na Warcie 486 centymetrów.
Czytaj też:
Powódź wstrzymała zagraniczne podróże. Kiedy PKP wróci do Czech, Austrii i Węgier?Czytaj też:
Słowa Mariana Banasia szokują. Wielkiej powodzi można było uniknąć?