„Niedyskrecje parlamentarne”: „Czarny piątek uśmiechniętej Polski”. Coraz więcej zrzutek w PiS

„Niedyskrecje parlamentarne”: „Czarny piątek uśmiechniętej Polski”. Coraz więcej zrzutek w PiS

Dodano: 
Adam Bodnar
Adam Bodnar Źródło: gov.pl/web/sprawiedliwosc
Czy Szymon Hołownia będzie kandydował na prezydenta? Dlaczego Donaldowi Tuskowi nie opłaca się nakłanianie koalicjantów do poparcia Rafała Trzaskowskiego jako wspólnego kandydata na prezydenta? Kto organizuje zbiórkę na pomoc dla Michała Kuczmierowskiego? O tym i innych sprawach piszemy w „Niedyskrecjach parlamentarnych”.

Czarny piątek uśmiechniętej Polski – komentuje polityk Zjednoczonej Prawicy wydarzenia ubiegłego tygodnia. Chodzi mu o orzeczenie Sądu Najwyższego, że prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski oraz decyzję sądu odwoławczego, który uznał, że posła PiS Marcina Romanowskiego chroni immunitet delegata do Rady Europy i polityk nie pójdzie do aresztu.

Inny nasz rozmówca twierdzi, że decyzje ministra sprawiedliwości zemszczą się na nim w przyszłości.

– Kolejna władza będzie się domagała rozliczeń Adama Bodnara – uważa polityk prawicy.

Marcin Kierwiński po trzech miesiącach w Brukseli nie wytrzymał i postanowił wrócić.

– Dla Kierwińskiego liczy się tylko stanowisko partyjne. Bał się utraty funkcji sekretarza generalnego, dlatego przesiadywał latem w Sejmie. Chciał być blisko polityki krajowej. Poza tym dostrzegł, że jego ludzie tracą stanowiska, przez co on traci wpływy. Niedawno z funkcji prezesa Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych odszedł Marcin Wojdat, zaufany Kierwińskiego – opowiada polityk obozu rządowego.

Po tym jak polityk dostał się do Parlamentu Europejskiego, miał zauważyć, że traci nie tylko wpływy, ale i zainteresowanie mediów. Co ciekawe, to nie jedyny europoseł z nowego rozdania, któremu miało zacząć przeszkadzać, że telefony od dziennikarzy przestały dzwonić.

Źródło: Wprost