Zakulisowa walka o przywództwo w PiS. „Może wygrać Czarnek”

Zakulisowa walka o przywództwo w PiS. „Może wygrać Czarnek”

Przemyslaw Czarnek
Przemyslaw Czarnek Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Zakon PC wygrywa dziś rywalizację z frakcją byłego premiera i to ona wyznacza kierunek, w którym będzie podążać partia. – Mateusz Morawiecki jest dziś w defensywie, którą pogłębi wybór Mariusza Błaszczaka na najbliższym kongresie drugą osobę po prezesie. Ale to nie w nim stary PiS upatruje następcy Jarosława Kaczyńskiego, a w Przemysławie Czarnku – mówi znany polityk obozu Zjednoczonej Prawicy.

W ostatnich tygodniach w PiS trwa zaciekła zakulisowa walka o wpływy w partii. Zakon PC skutecznie osłabił pozycję Mateusza Morawieckiego w oczach Jarosława Kaczyńskiego, który – zdaniem naszego rozmówcy ze Zjednoczonej Prawicy – odsunął go na boczny tor.

Zapowiadane przyszłe stanowisko w Europie dla byłego premiera cieszy jego konkurentów. Morawiecki ma bowiem w najbliższym czasie zostać szefem partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

– Niech jedzie do Brukseli i zajmie się tam polityką, a nam zostawi PiS – to słowa, które – według relacji polityka prawicy – słychać w partii po stronie konkurentów byłego premiera.

Atmosferę wokół Mateusza Morawieckiego miała pogorszyć sprawa związana z aresztowaniem byłego szefa RARS.

– Stary PiS, jeszcze za czasów premierostwa Morawieckiego, chodził do Jarosława i mówił o niejasnościach wokół Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Teraz prezes dostał potwierdzenie, że dochodziło tam do przekrętów – opowiada nasz rozmówca ze Zjednoczonej Prawicy.
Źródło: Wprost