Ostatnio informowaliśmy o wizycie księcia Harry'ego w Nowym Jorku. Pojawił się tam między innymi ze względu na Zgromadzenie Ogólne ONZ w ramach Tygodnia Klimatycznego. Co ciekawe, ekologia i kryzys klimatyczny to tematy, które również interesują jego żonę Meghan – a jednak jej z nim nie było. Mówi się, że od jakiegoś czasu para przechodzi poważny kryzys.
Jednak wyjazd Harry'ego nie opierał się jedynie na istotnych politycznie wydarzeniach. Na jego trasie znalazł się także salon tatuażu, często odwiedzany przez wiele innych znanych gwiazd. Amerykańskie i brytyjskie media spekulują teraz, czy książę może mieć nowy tatuaż.
Książę Harry ma tatuaż? Odwiedził nowojorskie studio East Side Ink
Wideo księcia opuszczającego popularny nowojorski salon tatuażu stało się viralem na portalu X (dawniej Twitter), a obserwatorzy rodziny królewskiej zastanawiają się w mediach społecznościowych, jak duże jest prawdopodobieństwo tego, że książę Harry wytatuował się w Nowym Jorku. Z usług salonu East Side Ink skorzystało dotąd wielu celebrytów, w tym Robert Downey Jr., Scarlett Johansson, Susan Sarandon, Ruby Rose i Bruce Willis.
Według magazynu PEOPLE, w środę 25 września przebywał on w studiu przez około godzinę. Jednakże salon East Side Ink nie potwierdził ani nie zaprzeczył, że książę rzeczywiście zrobił sobie tatuaż podczas swojego pobytu.
Z kolei magazyn „Us Weekly” twierdzi, że Harry odwiedził wspomniany salon, aby nakręcić film promocyjny nieznanego jeszcze projektu. Gdyby książę Sussex rzeczywiście zrobił sobie tatuaż, byłoby to poważne odstępstwo od królewskiej tradycji, gdyż starsi członkowie rodziny królewskiej zazwyczaj unikają jakichkolwiek modyfikacji ciała. Są jednak pewne wyjątki od tej reguły. Księżniczka Eugenia z Yorku ma mały, czarny okrąg wytatuowany za lewym uchem, natomiast lady Amelia Windsor ma wiele tatuaży, w tym trzy niedźwiadki, tygrysa na lewej łopatce i płatek na klatce piersiowej.
Czytaj też:
Szykuje się rozstanie Harry'ego z Meghan? Smutne doniesienia mediówCzytaj też:
Książę Harry zdecydował się na „męski wypad”. Tak uczci 40. urodziny