"Bez ironii liczę na poparcie, a przynajmniej życzliwe wysłuchanie tego, co mam do zaproponowania Polsce, także przez posłów opozycji" - powiedział dziennikarzom w Sejmie Tusk, który w czwartek wieczorem uczestniczył w posiedzeniu klubu PO.
Premier dodał, że zaskoczyła go deklaracja LiD o głosowaniu przeciwko udzieleniu jego rządowi wotum zaufania jeszcze przed wysłuchaniem jego wystąpienia na temat programu gabinetu. "Można mieć taką decyzję w środku, że i tak będzie się przeciw, ale można było jednak poczekać na wysłuchanie tego expose. A może mam coś miłego im do powiedzenia" - mówił szef rządu.
Tusk poinformował, że jeszcze w czwartek wieczorem będzie rozmawiał z szefem PSL, wicepremierem Waldemarem Pawlakiem o ostatecznej redakcji Deklaracji Koalicyjnej. Kolejny raz powtórzył, że podpisy na dokumencie zostaną złożone w piątek rano, tuż przed expose.
Pytany, czy rozmowa z Pawlakiem będzie tylko kurtuazyjnym spotkaniem, czy też jeszcze coś będzie ustalane, zażartował: "będziemy dyskutowali, czy słowo braterstwo ma się w niej znaleźć, czy nie".
"Grubo ponad stu" posłów PiS zamierza zadać w piątek pytanie premierowi Donaldowi Tuskowi podczas debaty nad jego expose - zapowiedział szef klubu PiS Przemysław Gosiewski.
Dodał, że PiS chce już w piątek spytać Tuska, "dlaczego PO odchodzi od swojego programu wyborczego".
Tusk zacznie wygłaszać swoje expose w piątek o godz. 9 rano. Po 2,5-godzinnej przerwie, o godz. 13. rozpocznie się debata. PiS dysponuje w niej 85 minutami. Ponadto posłowie mogą zgłaszać się do zadawania pytań premierowi.
"Nie wiem, czy wszyscy zainteresowani już się zgłosili, ale myślę, że to będzie pewno grubo ponad setka osób" - mówił Gosiewski po czwartkowym posiedzeniu klubu.
W debacie głównym "recenzentem" expose ze strony PiS będzie były premier Jarosław Kaczyński. Oprócz niego głos mają zabrać członkowie jego gabinetu, którzy ocenią poszczególne części expose.
Głos zabrać mają: była minister pracy Joanna Kluzik-Rostkowska; była szefowa resortu rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka oraz byli wiceministrowie: sprawiedliwości - Beata Kempa; rolnictwa - Henryk Kowalczyk; spraw zagranicznych - Paweł Kowal i gospodarki - Krzysztof Tchórzewski.
Na zamkniętej liście mówców nie ma nazwiska niedawnego lidera PiS, obecnie zawieszonego w prawach członka partii - Ludwika Dorna.
ab, pap