„Minister Izabela Leszczyna przyjęła dziś rezygnację Piotra Jabłońskiego – dyrektora Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom (KCPU) i odwołała go z zajmowanego stanowiska” – przekazało Ministerstwo Zdrowia.
Dymisja po aferze z „alko-tubkami”
Dymisja nastąpiła tuż po wybuchu afery związanej z „alko-tubkami”, czyli alkoholem sprzedawanym w saszetkach bliźniaczych do tych, w których sprzedawane są musy owocowe.
Na bezpośredni związek dymisji z aferą wskazują nieoficjalne ustalenia dziennikarza RMF FM Krzysztofa Berendy. Powołując się na słowa anonimowych urzędników ministerialnych dziennikarz informuje, że Piotrowi Jabłońskiemu „zarzuca się niewystarczająco głośne ostrzeganie przed zagrożeniem, dopuszczenie do pojawienia się problemu, a potem rozkładanie rąk”
Sprawa „alko-tubek” natychmiast stała się „numerem jeden” politycznej debaty. Obszerny wpis w ich temacie opublikował marszałek Sejmu Szymon Hołownia, a walkę z procederem zapowiedział premier Donald Tusk.
Senatorka Anna Górska zawiadomiła w sprawie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), a ministra edukacji Barbara Nowacka i Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak zwróciły się do Ministerstwa Zdrowia.
Ministerstwo Zdrowia zareagowało na aferę
Ze strony Ministerstwa Zdrowia oficjalne oświadczenie wydało m.in. KCPU. „Niestety prawo nie jest w stanie przewidzieć wszystkich pomysłów przedsiębiorców na nowe sposoby sprzedaży i promocji swoich produktów. Niewątpliwie jednak sprzedaż napojów alkoholowych w formie z jaką mamy do czynienia jest wysoce nieetyczna, wymaga społecznego sprzeciwu i reakcji odpowiednich instytucji” – przekazano w nim.
Zmiany w prawie w środę rano zapowiedział wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny. – Trwają prace nad zmianami w ustawie o wychowaniu w trzeźwości. Dopisano przepisy ograniczające promocję alkoholu i zwiększające kary za jego niewłaściwą sprzedaż. Będzie tam pewnie także kwestia opakowań – przekazał polityk.
Producent „alko-tubek” wycofał produkt ze sprzedaży
Producent „alko-tubek” we wtorek wycofał się z dalszej produkcji i promocji produktu. „Żałujemy, że produkt Voodoo Monkey, pomimo że został wyprodukowany i oznaczony zgodnie z obowiązującymi przepisami, wzbudził negatywne i niezamierzone skojarzenia. W związku z tym zarząd spółki OLV S.A. podjął decyzję o niezwłocznym wycofaniu całej partii produktów z rynku i natychmiastowym wstrzymaniu produkcji. Przepraszamy za zaistniałą sytuację” – przekazano w oświadczeniu przesłanym do mediów.
Czytaj też:
Ministerstwo Zdrowia ogłosiło zmiany w sprawie szczepieńCzytaj też:
Sieć Onkologiczna. MZ wyjaśnia sprawę zakwalifikowanych ośrodków