Bejrut ponownie celem izraelskich ataków. „Trzy wielkie eksplozje”

Bejrut ponownie celem izraelskich ataków. „Trzy wielkie eksplozje”

Zniszczone w izraelskich nalotach przedmieścia Bejrutu
Zniszczone w izraelskich nalotach przedmieścia Bejrutu Źródło: PAP / EPA/Wael Hamzeh
W czwartek 3 października po południu izraelskie lotnictwo po raz kolejny zbombardowało południową część Bejrutu. Lokalne źródła donoszą o trzech potężnych eksplozjach.

Rządowe media w Libanie poinformowały o kolejnym izraelskim nalocie. Na cel po raz kolejny wzięto południowe dzielnice Bejrutu, stolicy kraju. Podkreślono, że popołudniowe naloty nastąpiły po nocy intensywnych bombardowań.

Izrael znów zbombardował przedmieścia Bejrutu

– Wrogie lotnictwo przypuściło trzy ataki na południowe przedmieścia – przekazała Narodowa Agencja Informacyjna. Agencja Reutera potwierdziła te doniesienia, podając relacje relacje świadków. Mówili oni o trzech wielkich eksplozjach, które nastąpiły tuż po sobie.

Kolejne ataki potwierdzają wejście wojny Izraela z Hezbollahem w nową fazę i są dowodem dalszej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie. Wcześniej Hezbollah poinformował o zdetonowaniu dwóch bomb pod izraelskimi oddziałem, wkraczającym do wioski Maroun al-Ras na południu Libanu.

Bojownicy Hezbollahu mieli też zaatakować izraelskich żołnierzy na wschód od kibucu Sasa w północnym Izraelu. Wykorzystano przy tym rakiety Falaq z Iranu. Inna grupa zaatakowała rakietami na zachód od tej samej osady. Podobne ataki nastąpiły w osadzie Szomera. Libańczycy uderzyli też w moszaw Betzet oraz wioskę Awiwim.

Irańskie źródła przekazały z kolei telewizji Al-Dżazira, że kraj ten wysłał Stanom Zjednoczonym wiadomość za pośrednictwem Kataru. Iran miał przekazać, że nie chce wojny w regionie, ale „faza jednostronnego powstrzymywania się dobiegła końca”. Ostrzeżono też, że jakikolwiek izraelski atak spotka się z „niekonwencjonalną odpowiedzią”, wliczając w to atak na izraelską infrastrukturę.

Szef unijnej dyplomacji potępia Izrael

W ostatnich godzinach konfliktu szef polityki zagranicznej Unii Europejskiej potępił Izrael, zarzucając mu naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego. Chodzi o zabicie pracowników służby zdrowia w centrum Bejrutu.

Josep Borrell w wiadomości na platformie X podkreślał, że izraelskie wojsko „po raz kolejny obrało za cel medyków”. W czwartek 3 października libański minister zdrowia Firass Abiad poinformował o śmierci 97 pracowników medycznych od początku izraelskich ataków na Liban.

Czytaj też:
Zaczęło się. Bezpośredni pojedynek Izraela z Iranem. „Odwet jest pewny, nerwowe godziny i dni”
Czytaj też:
Grupa Polaków opuściła Liban, a co z Izraelem? MSZ działa, ale unika słowa „ewakuacja”

Opracował:
Źródło: Reuters / Al-Dżazira