Portal money.pl poinformował, że roczna pensja Adama Glapińskiego ma wzrosnąć do 652.7 tys. złotych. To skok o 85 tys. zł. Szef NBP ma się również znacząco wzbogacić na premiach. Chodzi o 815.9 tys. zł, co stanowi podwyżkę w porównaniu do 2023 r. o 106.3 tys. zł. Łącznie na konto prezesa Narodowego Banku Polskiego ma wpłynąć o 191 tys. zł więcej niż w 2023 r. Prognozowana podwyżka będzie średnio wynosić niemal 16 tys. zł.
Prezes NBP z podwyższą o 16 tys. zł miesięcznie. Radosław Sikorski zdradza pensję i kpi
Na ustalenia ws. pensji szefa NBP zareagował minister spraw zagranicznych. Radosław Sikorski pogratulował Glapińskiemu. Jednocześnie szef polskiej dyplomacji wkleił potwierdzenie przelewu przychodzącego z MSZ. Jak można zobaczyć, wynagrodzenie Sikorskiego za wrzesień wyniosło 10 064,07 zł.
Jeden z internautów zapytał ministra spraw zagranicznych o różnicę w wynagrodzeniu z lipca. Wówczas Sikorski także ujawnił swoje zarobki, ale wówczas kwota, jaką zarobił za czerwiec wyniosła dokładnie 13 398,07 zł. „Próg podatkowy” – odpowiedział krótko szef polskiej dyplomacji. Publikując swoją pensję trzy miesiące temu, Sikorski reagował na informację o nagrodach dla rządu. Według medialnych doniesień MSZ przeznaczyło na nagrody dla pracowników resortu ponad 4,7 mln zł.
Radosław Sikorski zarabia ponad trzy tysiące złotych mniej. Szef MSZ wyjawił przyczynę
Dodatki miały wynieść średnio 6 845 zł brutto na osobę. Sikorski zadeklarował, że „nie otrzymał ani grosza nagrody czy premii”. „Wobec pojawiających się sugestii wyjaśniam, że nie dysponuję mieszkaniem służbowym ani nie dostaję diet poselskich, bo nie jestem posłem. Dieta za pobyt służbowy za granicą wynosi około 50 euro dziennie” – podsumował minister spraw zagranicznych.
Czytaj też:
Podwyżki znanego zasiłku na razie nie będzie. Minister przyznał, że nie ma pieniędzyCzytaj też:
Poseł PiS wydawał nawet 43 tys. zł rocznie na dojazdy. Nie miał auta