Krzysztof Jurgiel uderza w PiS. „Kłamstwa rozpowszechniał sam Jarosław Kaczyński”

Krzysztof Jurgiel uderza w PiS. „Kłamstwa rozpowszechniał sam Jarosław Kaczyński”

Dodano: 
Krzysztof Jurgiel
Krzysztof Jurgiel Źródło: Wikimedia Commons / Adrian Grycuk / CC BY-SA 3.0
Najpierw został zawieszony w prawach członka PiS, potem sam opuścił partię, a teraz publikuje specjalny raport. „Próbowano mnie obwinić za porażkę” – pisze Krzysztof Jurgiel.

Były minister rolnictwa i europoseł Krzysztof Jurgiel został zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości po tym, jak ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego utraciło władzę w podlaskim sejmiku. Kilka dni później polityk sam zdecydował się na opuszczenie partii.

Podczas wielu udzielanych wówczas do mediów wypowiedzi Krzysztof Jurgiel punktował samorządową strategię Prawa i Sprawiedliwości oraz wskazywał winnych porażki na Podlasiu. Przede wszystkim krytykował działania Jacka Sasina i Karola Karskiego.

Krzysztof Jurgiel uderza w Prawo i Sprawiedliwość

W piątek polityk opublikował na swojej stronie internetowej siedmiostronicowy raport zatytułowany „Kulisy utraty władzy przez PiS na Podlasiu”. „7 maja 2024 r. PiS straciło władzę w sejmiku województwa podlaskiego. Od tego momentu zaczęła się przeciwko mnie oszczercza kampania. Próbowano mnie obwinić za porażkę w województwie i zdyskredytować w oczach wyborców i opinii publicznej” – pisze Krzysztof Jurgiel.

Przede wszystkim – i to już od pierwszych linijek – ponownie obwiniani są Ci sami politycy. „Kłamstwa rozpowszechniał sam Jarosław Kaczyński, w tym Jacek Sasin i Karol Karski, głosząc także spiskowe teorie” – czytamy. Były minister rolnictwa wypunktował konkretne cytaty byłych partyjnych kolegów wytłuszczającym przy tym, co i dlaczego jego zdaniem jest nieprawdą.

Krzysztof Jurgiel kontra Jacek Sasin i Karol Karski

Według Krzysztofa Jurgiela „jednym z inspiratorów politycznej nagonki” na niego był właśnie Karol Karski. Jego zdaniem miał on czuć się zagrożony w walce o mandat europarlamentarny na Podlasiu i choć Krzysztof Jurgiel sam nie startował w wyborach, popierał w nich innego kandydata – Adama Andruszkiewicza.

Bycie „symbolem klęski PiS w sejmiku podlaskim” Krzysztof Jurgiel przypisał za to Jackowi Sasinowi. Celem Jacka Sasina miało być wyeliminowanie go z czynnej polityki poprzez rozpowszechnianie kłamstw na temat jego udziału w utracie władzy na Podlasiu.

„Prowadząc zakulisowe działania, dyskredytował mnie wśród członków partii, a od 2023 r. wykluczył z bieżącej działalności partyjnej w podlaskich strukturach” – pisze Krzysztof Jurgiel o Jacku Sasinie.

Czytaj też:
Poseł Suwerennej Polski z ripostą po słowach Dworczyka. „Nie sprzyjają mu brukselskie salony”
Czytaj też:
Kaczyński nie krył wściekłości. Chciał wyrzucić jednego z czołowych polityków PiS