Były minister rolnictwa i europoseł Krzysztof Jurgiel został zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości po tym, jak ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego utraciło władzę w podlaskim sejmiku. Kilka dni później polityk sam zdecydował się na opuszczenie partii.
Podczas wielu udzielanych wówczas do mediów wypowiedzi Krzysztof Jurgiel punktował samorządową strategię Prawa i Sprawiedliwości oraz wskazywał winnych porażki na Podlasiu. Przede wszystkim krytykował działania Jacka Sasina i Karola Karskiego.
Krzysztof Jurgiel uderza w Prawo i Sprawiedliwość
W piątek polityk opublikował na swojej stronie internetowej siedmiostronicowy raport zatytułowany „Kulisy utraty władzy przez PiS na Podlasiu”. „7 maja 2024 r. PiS straciło władzę w sejmiku województwa podlaskiego. Od tego momentu zaczęła się przeciwko mnie oszczercza kampania. Próbowano mnie obwinić za porażkę w województwie i zdyskredytować w oczach wyborców i opinii publicznej” – pisze Krzysztof Jurgiel.
Przede wszystkim – i to już od pierwszych linijek – ponownie obwiniani są Ci sami politycy. „Kłamstwa rozpowszechniał sam Jarosław Kaczyński, w tym Jacek Sasin i Karol Karski, głosząc także spiskowe teorie” – czytamy. Były minister rolnictwa wypunktował konkretne cytaty byłych partyjnych kolegów wytłuszczającym przy tym, co i dlaczego jego zdaniem jest nieprawdą.
Krzysztof Jurgiel kontra Jacek Sasin i Karol Karski
Według Krzysztofa Jurgiela „jednym z inspiratorów politycznej nagonki” na niego był właśnie Karol Karski. Jego zdaniem miał on czuć się zagrożony w walce o mandat europarlamentarny na Podlasiu i choć Krzysztof Jurgiel sam nie startował w wyborach, popierał w nich innego kandydata – Adama Andruszkiewicza.
Bycie „symbolem klęski PiS w sejmiku podlaskim” Krzysztof Jurgiel przypisał za to Jackowi Sasinowi. Celem Jacka Sasina miało być wyeliminowanie go z czynnej polityki poprzez rozpowszechnianie kłamstw na temat jego udziału w utracie władzy na Podlasiu.
„Prowadząc zakulisowe działania, dyskredytował mnie wśród członków partii, a od 2023 r. wykluczył z bieżącej działalności partyjnej w podlaskich strukturach” – pisze Krzysztof Jurgiel o Jacku Sasinie.
Czytaj też:
Poseł Suwerennej Polski z ripostą po słowach Dworczyka. „Nie sprzyjają mu brukselskie salony”Czytaj też:
Kaczyński nie krył wściekłości. Chciał wyrzucić jednego z czołowych polityków PiS