W poniedziałek 7 października przekazano, że prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę z dnia 13 września 2024 roku – Przepisy wprowadzające ustawę o Trybunale Konstytucyjnym oraz ustawę z dnia 13 września 2024 roku – o Trybunale Konstytucyjnym.
Reforma TK. Prezydent skierował ustawy do Trybunału
Kancelaria Prezydenta wydała komunikat, w którym tłumaczono, że proponowane przepisy „godzą w bezpieczeństwo prawne obywateli i mogą pozbawiać ich wielu praw nabytych w następstwie orzecznictwa Trybunału”. Ustawa z przepisami wprowadzającymi może z kolei – w ocenie prezydenta – prowadzić do „chaosu ustrojowego i to w skali niemożliwej dzisiaj do przewidzenia”.
„Dla zobrazowania istoty zagrożeń wskazać należy, że kwestionowana we wniosku regulacja stwierdzająca nieważność orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego i pozbawienie ich skutków prawnych oraz przepisy z nią powiązane dotyczą około 100 wyroków Trybunału” – czytamy dalej w komunikacie.
„Znaczna ich część dotyczy materii związanej bezpośrednio z ochroną praw i wolności człowieka i jest bardzo korzystna dla obywateli. Takie rozwiązanie niewątpliwie godzi w ich bezpieczeństwo prawne” – przekonuje Kancelaria Prezydenta.
Co więcej, nowa ustawa o TK ma zawierać przepisy „niespójne z pozycją ustrojową Prezydenta RP oraz wynikającą z preambuły Konstytucji zasadą sprawności i rzetelności działania instytucji publicznych oraz zasadą proporcjonalności”.
Co zakłada reforma TK?
Przypomnijmy, że nowa ustawa o TK przewiduje, iż sędziowie Trybunału będą wybierani przez Sejm większością 3/5 głosów przy obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Na kandydatów zgłaszać będzie można osoby w wieku od 40 do 70 lat, które w okresie 4 lat przed zgłoszeniem nie mogą sprawować mandatu posła, senatora lub posła do Parlamentu Europejskiego. Kandydaci nie mogą też należeć do Rady Ministrów ani partii politycznych.
Po wyborze przez Sejm, prezydent będzie miał 14-dniowy termin odebrania ślubowania od nowych sędziów TK. Co ciekawe, wybrani przez Sejm sędziowie Trybunału mogliby składać ślubowanie przed notariuszem, bez udziału prezydenta.
Przepisy przejściowe zakładają z kolei, że wydane w ostatnich latach wyroki TK w składzie z udziałem „osób nieuprawnionych do orzekania” byłyby „nieważne i niewywierające skutków”. Nowe przepisy wprowadzają też pełną jawność oświadczeń majątkowych sędziów TK.
Czytaj też:
Gronkiewicz-Waltz o podwyżce dla Glapińskiego: To gruba przesada. Ja zarabiałam 40 tys. złCzytaj też:
Przywileje sędziów TK na koszt podatnika. Darmowe loty i mieszkania