Bartłomiej Sienkiewicz uderza w Niemcy. „Ryzyko dla Schengen. Pokaz arogancji”

Bartłomiej Sienkiewicz uderza w Niemcy. „Ryzyko dla Schengen. Pokaz arogancji”

Bartłomiej Sienkiewicz
Bartłomiej Sienkiewicz Źródło: Newspix.pl / Antoni Byszewski / Fotonews
W poniedziałek 7 października w Parlamencie Europejskim odbyła się debata poświęcona przywróceniu kontroli granicznych w Niemczech. Brak zdecydowanej reakcji KE nadrobili eurodeputowani.

Jak podsumowała korespondentka RMF FM z Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon, przedstawiciele Komisji Europejskiej nie byli zbyt krytyczni wobec Niemiec, które w połowie września przywróciły kontrole graniczne. Komisarz ds. wewnętrznych Ylva Johansson miała powiedzieć jedynie, że od Niemiec usłyszała zapewnienie, iż zrobią one wszystko, by ograniczać negatywne skutki swojej decyzji.

Unijna debata ws. niemieckich kontroli granicznych

Johansson wyraziła też przekonanie, że uchwalony pakt migracyjny będzie rozwiązaniem dla tej sytuacji, mimo że obowiązywać zacznie dopiero od połowy 2026 roku. Komisarz zapowiedziała jednak, że niemieckie kontrole graniczne będą tematem spotkania ministrów spraw wewnętrznych Unii Europejskiej w czwartek 10 października.

Na tym spotkaniu ministrowie nie tylko wyrażą swoje niezadowolenie z ograniczania swobody przepływu osób wewnątrz UE, ale też zastanowią się, jak ulepszyć politykę powrotową, czyli odsyłanie migrantów do krajów ich pochodzenia. Okazuje się bowiem, że wiele z tych krajów nie chce przyjmować z powrotem swoich obywateli.

Eurodeputowani krytykowali Niemcy ws. granic

Czego nie zrobiła Komisja Europejska, nadrobili europosłowie, także z Polski. Podczas debaty w PE oskarżali oni Niemcy o rozmontowywanie strefy Schengen. Bartłomiej Sienkiewicz z PO poinformował eurodeputowanych, że polskie władze o planach wprowadzenia przez Niemcy kontroli dowiedziały się z tamtejszych gazet.

– Już samo to pokazuje ryzyka dla strefy Schengen. To był po prostu pokaz arogancji -0 podkreślał były szef polskiego MSWiA. Mówił też o narodowym egoizmie i przypominał o proeuropejskiej roli Niemiec. Z kolei Jadwiga Wiśniewska z PiS wróciła w swoim wystąpieniu aż do 2015 roku i polityki otwartych drzwi Angeli Merkel, krytykując tamto podejście. Wytknęła Niemcom podrzucanie migrantów do Polski.

Mary Khan ze skrajnie prawicowej AfD zauważyła, że już od dawna jej ugrupowanie opowiadało się za wprowadzeniem narodowych kontroli. Przypomniała, że Węgry były krytykowane za ochronę swoich granic.

Czytaj też:
Politycy z Niemiec naciskają na szefową KE. Chodzi o ważną inwestycję w Polsce
Czytaj też:
Nadchodzą spore utrudnienia we Włoszech. Strajki nie tylko na lotniskach

Opracował:
Źródło: RMF FM