Wyniki badania CBOS wyraźnie wskazują na narastający pesymizm w polskim społeczeństwie co do perspektyw zakończenia wojny w sposób korzystny dla Ukrainy. Najpopularniejszą odpowiedzią na pytanie „Jak Pan(i) sądzi, jak zakończy się wojna?” była opcja: „Ukraina będzie musiała zrezygnować z części swojego terytorium”.
Jak zakończy się wojna w Ukrainie? Badanie pokazuje nastroje Polaków
Odsetek osób wybierających tę odpowiedź wzrósł z 34% w kwietniu 2022 roku do 44% we wrześniu 2024 roku, co wskazuje na rosnące przekonanie Polaków, że Ukraina nie zdoła odzyskać wszystkich terytoriów zajętych przez Rosję.
Wycofanie się Rosji z terenów Ukrainy, w ocenie badanych, jest coraz mniej prawdopodobne. Twierdzenia „Rosja wycofa się z zaatakowanych terytoriów Ukrainy” oraz „Rosja wycofa się także z terytoriów Ukrainy zajętych w 2014 roku” stają się coraz mniej popularne wśród respondentów.
W kwietniu 2022 roku aż 29% Polaków wierzyło, że Rosja wycofa się z zaatakowanych terenów, jednak do września 2024 roku odsetek ten spadł do 19%. W przypadku wycofania się Rosji z terenów zajętych w 2014 roku, takich jak Krym, odsetek respondentów wierzących w ten scenariusz zmniejszył się z 9% do 6%.
Co ciekawe, stosunkowo niewielka grupa respondentów wyraża pogląd, że Rosja podporządkuje sobie całą Ukrainę. Odsetek osób wyrażających taką opinię wahał się między 2% a 4% (obecnie jest to również 4%) na przestrzeni badania, co pokazuje, że scenariusz ten, choć możliwy, jest uznawany za mało prawdopodobny.
Wojna w Ukrainie. Niewiadoma przyszłość
Zdecydowana część respondentów, których odsetek waha się w granicach 25-28%, przyznaje, że trudno im przewidzieć, jak zakończy się wojna. Wskazuje to, że pomimo trwającego od ponad dwóch lat konfliktu, wiele osób wciąż nie jest pewnych, jaki będzie jego ostateczny rezultat. Wpływać na to może zmieniająca się dynamika sytuacji na froncie, a co za tym idzie, niepewność co do przyszłości.
Dlaczego Polacy tracą nadzieję na wycofanie się Rosji?
Przedłużający się konflikt bez wyraźnych sukcesów militarnych Ukrainy, stała obecność rosyjskich wojsk na okupowanych terenach oraz medialne doniesienia, np. o korupcji w ukraińskiej armii, mogą skłaniać respondentów do przyjmowania bardziej realistycznych lub wręcz pesymistycznych scenariuszy.
Dane z badania CBOS pokazują, że Polacy coraz częściej skłaniają się ku opinii, że konflikt w Ukrainie zakończy się kompromisem terytorialnym, który nie będzie korzystny dla Ukrainy.
Czytaj też:
Papież spotka się z Zełenskim. Podano datęCzytaj też:
Łukaszenka nazwał Polskę „hieną Europy”. Łatuszka: Czas, by poniósł odpowiedzialność