W ubiegły weekend na jednej z polskich dróg upozorowano wypadek. Następnie ktoś zadzwonił pod nr 112 i poinformował, że najprawdopodobniej na przejściu dla pieszych doszło do poważnego potrącenia.
Strażacy pojechali do wypadku, którego nie było
Na miejsce od razu ruszyły dwa zastępy straży pożarnej. Strażacy zastali czerwone plamy na jezdni, przypominające krew. Znaleźli też zgięte koło od roweru i pojedynczego kalosza. Wszystko to razem kazało im podejrzewać, że na miejscu doszło do groźnego wypadku.
Służby postanowiły rozpocząć poszukiwania osoby rzekomo potrąconej. Istniało podejrzenie, że ranna osoba pozostająca w szoku oddaliła się z miejsca zdarzenia. Dyżurny rozdysponował do akcji poszukiwawczej kolejne trzy zastępy straży pożarnej. Na pomoc ruszyli też policjanci i technicy kryminalnie.
Głupi żart na drodze
Policyjni technicy przyjrzeli się śladom w momencie, gdy strażacy już od pewnego czasu przeszukiwali okolicę. Po bliższej analizie stwierdzili, że na jezdni wcale nie ma krwi. Zrozumieli, że ktoś brutalnie z nich zadrwił.
Autorów tego „dowcipu” poszukuje obecnie policja. Podobne nieuzasadnione wezwania przedstawicieli służb zawsze tworzą ryzyko, że odpowiednie środki nie będą dostępne w innym miejscu, kiedy pojawi się faktycznie trudna sytuacja. Na portalu Remiza.pl zwrócono też uwagę, że ktoś mógł doznać szoku, oglądając zainscenizowane miejsce wypadku.
Na czym polega Halloween?
Halloween to święto, które w Polsce kojarzy się z wycinaniem wzorów w dyniach, a także z dziećmi proszącymi o cukierki. Za oceanem to jednak ogromny biznes – na dekoracje, kostiumy, słodycze i artykuły sezonowe w tym roku Amerykanie wydadzą 12 miliardów dolarów!
Halloween nazywane jest świętem duchów. W ramach tego wydarzenia w nocy 31 października odbywają się zabawy, parady i maskarady. Święto to stanowi przeciwwagę dla Wszystkich Świętych, melancholijnego dnia, w którym wspominamy bliskich zmarłych. W Halloween po ulicach chodzą przebierańcy, którzy domagają się słodkości i swoimi groźnymi strojami starają się przestraszyć otoczenie.
Czytaj też:
Anna Popek krytykuje dużą część Polaków. „To jest absurdalne”Czytaj też:
Jak Polacy obchodzą Halloween? Widać ciekawą zależność