Jedni ich wyczekują, inni wręcz unikają. Wizyty duszpasterskie w polskich domach wywołują wiele emocji, czego nie sposób nie zauważyć w sekcjach komentarzy niemal pod każdym postem dotyczącym tej kwestii.
„U nas zawsze kapłan był mile widziany podczas każdej kolędy i nic nigdy się nie zmieni. Gość w dom, Bóg w dom” – napisał jeden z internautów.
„Niech idą do tych, którzy ich zaproszą, a nie nachalnie i bezczelnie łażą po klatkach i walą w drzwi” – kontrowała inna użytkowniczka mediów społecznościowych.
Kolęda z nowymi wytycznymi? Komunikat KEP
Opinie o tzw. kolędzie – jak widać – bywają skrajne. Nie bez wpływu na zwyczaje w wielu parafiach pozostała pandemia COVID-19 i wraz z nią wprowadzone obostrzenia. W związku z zagrożeniem epidemiologicznym zamiast wizyt duszpasterskich w standardowej formie, były np. organizowane tzw. spotkania kolędowe w kościołach, podczas których wierni – ustawieni w odpowiednich odstępach – mogli uczestniczyć w tym obrzędzie. Jednocześnie ci, którym zależało na osobistym spotkaniu z księdzem, mogli zaprosić duchownego do siebie.
Od wybuchu pandemii minęły już ponad cztery lata, a dzisiaj również nie wszędzie księża będą chodzić od drzwi do drzwi. Na stronach internetowych parafii z różnych regionów Polski są udostępnione formularze, które parafianie uzupełniają swoimi danymi, wyrażając w ten sposób chęć przyjęcia księdza. Takie dokumenty znajdują się także w kościelnych kruchtach.
Pojawiły się zatem pytania, kto odpowiada za organizację kolędy, w tym wybór formy, w której odbywa się na obszarze konkretnej parafii; czy Episkopat wydaje wytyczne dotyczące przeprowadzania wizyt duszpasterskich, a w konsekwencji, czy można mówić o nowym zestawie rekomendacji na 2024/2025 r.
„Za organizację wizyty duszpasterskiej odpowiedzialny jest miejscowy ksiądz proboszcz, chyba, że w danej diecezji zostały wydane jakieś szczególne rozporządzenia przez biskupa diecezjalnego. Konferencja Episkopatu Polski nie wydaje wytycznych dotyczących przeprowadzania wizyt duszpasterskich” – poinformowało Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski w komunikacie przesłanym do redakcji „Wprost”.