Polowanie muskellunge – gatunek drapieżnej ryby słodkowodnej z rodziny szczupakowatych, która naturalnie występuje na terenie Ameryki Północnej – rozpoczęło się w ubiegłym tygodniu, we wtorek. 29 października przed północą, po 10 tysiącach rzutów, Art Weston w obecności towarzysza i przewodnika Nolana Sprengelera, złowił gigantyczny okaz.
Ile mierzył?
„To było tak, jakby ciężarówka chwyciła moją przynętę”
„Muskie” (Esox masquinongy) Westona miał aż 57,5 cala długości (czyli nieco ponad 146 centymetrów). Ryba pływała w jeziorze Mille Lacs (środkowa części stanu). Istnieje spora szansa, że pasjonat pobił dotychczasowy rekord w kategorii „all tackle length”, która bierze pod uwagę wymiary ryby, konkretnie: długość.
W pewnym momencie okaz „uderzył w przynętę 30 metrów od łodzi”. – To było tak, jakby ciężarówka Mack [Trucks – amerykańskie przedsiębiorstwo motoryzacyjne – red.] chwyciła moją przynętę i skierowała się w przeciwnym kierunku – tłumaczy prawdopodobny rekordzista.
Dlaczego na szczupakowatego mężczyźni połasili się nocą? To dlatego, że właśnie o tej porze szansa na schwytanie „muskie” jest największa. Za dnia ryby te są bardzo ostrożne i unikają różnego rodzaju przynęt. Walka trwała około 30-60 sekund.
Esox masquinongy został oczywiście zmierzony, a następnie sfotografowano go na łodzi, by – zgodnie z wytycznymi International Game Fish Association – ryba nie męczyła się niepotrzebnie, wyciągana na brzeg. Niedługo później mężczyźni przywrócili jej zresztą wolność – „muskie” z powrotem trafił do Mille Lacs. Weston przyznał, że nigdy wcześniej nie próbował łowić w nocy. – Szalone doświadczenie. Rzucanie tych ogromnych przynęt w ciemność i głębiny było nieco denerwujące – mówi, cytowany przez amerykański magazyn. Jeśli rekord zostanie zatwierdzony, będzie to jego 79. takie osiągnięcie w życiu.
„OL” przypomina, że ryba ta jest dziś jedną z najbardziej pożądanych w świecie wędkarskim. Wiele osób pragnie schwytać „muskie” o trofealnym rozmiarze.
Zielonka. Polski wędkarz złowił ogromnego szczupaka
Opisując niezwykłe zmagania wędkarza z Ameryki z „muskie”, warto docenić także naszych rodaków. Mieszkaniec z podwarszawskiej miejscowości Zielonka złowił na terenie tamtejszych Glinianek wielkiego szczupaka. Walka trwała bagatela 20 minut.
Sprawę tę nagłośnił portal Wiadomości Wędkarskie.
Czytaj też:
Sensacyjne odkrycie pod Pomiechówkiem. Znaleźli skarb wart pół miliona złotychCzytaj też:
Tragedia w Słupsku. 20-latek wjechał w grupę ludzi. Usłyszał zarzuty