We wtorkowy poranek w niektórych regionach Polski mieszkańcy zobaczyli za oknami lekki śnieg. Na fotografiach wykonanych w Starachowicach, znajdujących się w województwie świętokrzyskim i opublikowanych przez Sieć Obserwatorów Burz, można było dostrzec przykryte białym puchem krajobrazy. Podobna sytuacja miała miejsce w okolicach Sandomierza, gdzie również zaobserwowano drobne opady śniegu.
Skąd ten śnieg?
Dlaczego spadł śnieg? Według Arlety Unton-Pyziołek, synoptyczki z tvnmeteo.pl, słabe opady śniegu wystąpiły nie tylko w województwie świętokrzyskim, ale również w innych regionach Polski – między innymi w Chojnicach (Pomorskie), Lublinie oraz w Piotrkowie Trybunalskim (Łódzkie). Jak wyjaśniła ekspertka, za zjawisko to odpowiadał podobny proces atmosferyczny, który obserwowano wcześniej również w Sandomierzu. Przy niskiej, cienkiej warstwie chmur stratus powstają mgły. Gdy temperatura jest ujemna, zamiast mżawki pojawiają się drobne opady śniegu – opisała.
Niskie temperatury trzymały od nocy i poranka. Z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że o godzinie 10 w Kielcach termometry wskazywały -1,6 stopnia Celsjusza. Ujemne temperatury utrzymywały się w rejonie województwa świętokrzyskiego także minionej nocy.
Przymroziło w kilku rejonach Polski
Mroźna pogoda panowała nie tylko w regionie świętokrzyskim, lecz także w innych częściach Polski, co potwierdzają dane IMGW na temat minimalnych temperatur z ostatnich godzin.
twitterCzytaj też:
Spadł pierwszy „śnieg”. Mieszkańcy czeskiego Šumperk przecierali oczy ze zdumieniaCzytaj też:
„Dym morski” nad Antarktydą. To zjawisko jest zazwyczaj jest niewidoczne