Kardynał apeluje do kleryków. „Nie ma nic gorszego”

Kardynał apeluje do kleryków. „Nie ma nic gorszego”

Kard. Grzegorz Ryś (na zdjęciu jeszcze jako arcybiskup)
Kard. Grzegorz Ryś (na zdjęciu jeszcze jako arcybiskup) Źródło: PAP / Roman Zawistowski
– Nie ma nic gorszego niż ksiądz pyszałek, nie ma nic gorszego niż ksiądz, który się stawia nad ludźmi – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas mszy w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego (WSD) w Łodzi. Uczestniczyli w niej klerycy z czterech seminariów.

Duchowni zgromadzili się na corocznym odpuście ku czci świętego Stanisława Kostki – patrona łódzkiego Wyższego Seminarium Duchownego.

Podczas mszy głos zabrał metropolita łódzki. Do obecnych mówił między innymi o posłuszeństwie i wartości, jaką jest pokora.

– To nie chodzi o to, że czas seminarium, to czas na pokorę, posłuszeństwo i wzrost. Nie! To są takie trzy słowa, których się macie tu nauczyć na całe życie. Naprawdę chodzi o to, że pokora będzie wam dużo bardziej potrzebna po święceniach, niż dzisiaj. Jak z tego uniżenia, którym jest seminarium, nie wyniknie, że będziecie pokornymi księżmi, to ja już dzisiaj proszę rektora, by mnie nie prosili o udzielanie wam święceń. Nie ma nic gorszego niż ksiądz pyszałek, nie ma nic gorszego niż ksiądz, który się stawia nad ludźmi – ocenił kardynał Ryś.

Następnie nawiązał do Jezusa.

– Przez 20 lat u rodziców w domu uczył się tych wszystkich postaw, które mu były potrzebne potem. Nic nie wiemy, żeby mył nogi swoim rodzicom w czasie Paschy, ale wiemy, że mył je swoim uczniom w czasie Paschy, w czasie swojej dojrzałej posługi. Pokora. Po co macie być posłuszni w seminarium? Po to, żebyście umieli być posłuszni w kapłaństwie. Umieć być posusznym w kapłaństwie, to znaczy być posłusznym z szacunkiem – zauważył duchowny.

Seminarium w Łodzi. Jakie były jego losy?

Wyższe Seminarium Duchowne w Łodzi pod wezwaniem świętego Stanisława Kostki i świętej Teresy od Dzieciątka Jezus powołano do istnienia 9 sierpnia 1921 roku. Zrobił to ówczesny ordynariusz diecezji łódzkiej – ksiądz biskup Wincenty Tymieniecki. Pierwszym rektorem seminarium został ksiądz Jan Krajewski. Aktualnie w seminarium studiuje 38 alumnów.

Więcej powołań

W całej Polsce nowy rok akademicki zaczęło 301 kleryków. To o 21 alumnów więcej niż przed rokiem, kiedy to do seminariów zgłosiło się 280 osób. Nadal jednak nie jest to zadowalający wynik.

Aktualnie w całym kraju formuje się dziś 1594 mężczyzn. Rok wcześniej było to 1690 osób. Dla porównania samych debiutantów rozpoczynających seminarium w 2001 roku było ponad 1400.

Czytaj też:
Ks. Lemański: Postawa ks. Olszewskiego napawa wstydem. Oszukiwał nas wszystkich
Czytaj też:
Skatowano księdza ze Szczytna. „Serce bije, mimo że słabnie”

Źródło: KAI, WPROST.PL