Kard. Grzegorz Ryś w sobotę 16 listopada przewodniczył porannej Mszy św. dla alumnów roku propedeutycznego w kaplicy seminaryjnej domu formacyjnego w Łasku-Kolumnie. Metropolita łódzki odniósł się do pierwszego czytania o Kościele i św. Jana Apostoła. – Celibat to nie jest tylko kwestia przepisów prawnych. W momencie, kiedy ksiądz ustawia sobie celibat na poziomie prawa, można powiedzieć, że już należy się wyłącznie za niego modlić – zaczął duchowny.
Kardynał Grzegorz Ryś o księżach i celibacie. „To już zaczyna się jakiś dramat w jego życiu
– To już zaczyna się jakiś dramat w jego życiu. Celibat jest charyzmatem, a każdy charyzmat, co do istoty jest miłością. Celibat jest miłością do Kościoła. Jak celibat nie jest miłością, to jest starokawalerstwem! Bardzo wam życzę zakochania w Kościele! – kontynuował kard. Ryś. Metropolita łódzki w nawiązaniu do ewangelii św. Łukasza podkreślił, że „w nauczaniu Papieża Franciszka jest sporo odwołań do nadziei”.
– Całe życie będziecie patrzeć w krzyż. Patrzenie na krzyż zmienia twoje rozumienie świata, to wyciąga cię z tego tu i teraz. Czy dalej moim jedynym marzeniem jest aktualny poziom konsumpcji, żeby było sympatycznie, żebym się najadł? – mówił kard. Ryś. Po mszy św. klerycy zaprosili metropolitę łódzkiego na wspólne śniadanie i rozmowy o powołaniu.
Metropolita łódzki wprowadził rok przygotowawczy do formacji seminaryjnej. Zmiany obowiązują od roku akademickiego 2018/2019
Dla przypomnienia od roku akademickiego 2018/2019 formacja w Wyższym Seminarium Duchownym została wydłużona o rok i trwać będzie nie sześć – jak dotychczas, ale siedem lat. Jest to spowodowane decyzją kard. Rysia o wprowadzeniu tzw. roku propedeutycznego, czyli roku przygotowawczego do formacji seminaryjnej.
Czytaj też:
Doradca papieża Franciszka chce zniesienia celibatu. „Kościół stracił wielu znakomitych duchownych”Czytaj też:
Ksiądz z Wielkopolski zrzucił sutannę. Powód zszokował parafian