W poniedziałek 18 listopada Donald Tusk przedstawił wyniki zamówionego przez Platformę Obywatelską sondażu, w którym zbadano, jakie poparcie uzyskują dwaj ewentualni kandydaci Koalicji Obywatelskiej. Zgodnie z badaniem, gdyby to Rafał Trzaskowski został kandydatem KO, wygrałby pierwszą turę z wynikiem 40 proc., a w drugiej turze pokonałby niesprecyzowanego kandydata PiS stosunkiem głosów 57 do 43. Z kolei, gdyby to Radosław Sikorski został kandydatem KO, to w pierwszej turze głosowania z poparciem 28 proc. zająłby drugie miejsce za niesprecyzowanym kandydatem PiS. Jednak w drugiej wygrałby z kandydatem PiS stosunkiem głosów 54 do 46.
Sondaż opublikowano na kilka dni przed planowanymi prawyborami prezydenckimi w Koalicji Obywatelskiej, które mają wyłonić kandydata tej formacji.
Sondaż prezydencki KO. Komentujący wskazują na datę
Sondaż spotkał się z wieloma komentarzami w mediach społecznościowych. Uwagę komentujących zwróciły m.in. daty przeprowadzenia badania. „Badanie KO zostało przeprowadzone w dniach 5-10 listopada na próbie 2001 osób (CATI). Prawybory zostały ogłoszone 9 listopada” – zwrócił uwagę dziennikarz Onetu Kamil Dziubka w portalu X. „Decyzję o prawyborach ogłoszono 9 listopada. Sondaż przeprowadzono w dniach 5-10 listopada. Nim panowie ruszyli z kampanią. Trochę to nielogiczne więc” – wskazał dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.
Na ten fakt wskazują też niektórzy politycy KO. „W sondażu zrobionym ZANIM ruszyła prekampania. Radek Sikorski odrobił względem Rafała Trzaskowskiego prawie cały dystans (54 a 57 wynik II tury) wobec października. Wtedy w sondażu RT wygrywał z PiSem 17 pkt, RS – remis. Dynamika jest jasna. Czekamy na sondaże aktualne” – wskazał poseł Marcin Bosacki.
„Idą łeb w łeb” kontra „Wyniki są jednoznaczne”
„Łeb w Łeb. Praktycznie łeb w łeb, bo trzeba brać pod uwagę i „błąd statystyczny”. Idą łeb w łeb, choć jednego kampania w praktyce trwa kilka już lat, a drugiego dopiero kilka dni… Idą łeb w łeb” – napisał z kolei senator KO Adam Szejnfeld.
„Prawie pewnym jest, że wybory Prezydenckie rozstrzygnął się w II turze. Obaj kandydaci KO wygrywają i idą łeb w łeb. Jednak dynamika poparcia dla #Sikorski2025 w ciągu ostatnich dni potwierdza jego wyborczy potencjał. Kluczowym będzie moment końcowy wyborów, a nie początkowy” – napisał z kolei wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.
„Przed ogłoszeniem prawyborów wyniki sondażu zamówionego przez KO w tej samej firmie co będą opublikowane dzisiaj wyglądały tak. Zobaczymy jaki jest trend i czy Sikorski dogonił Trzaskowskiego, czy są łeb w łeb, czy też ta duża różnica się utrzyma. Napięcie rośnie” – napisał z kolei Roman Giertych.
Jednak inni politycy KO sondaż uważają za jednoznaczny.
„Pierwsza tura musi być zdecydowanie wygrana, a druga zwycięska! Nowy sondaż to drogowskaz! Po prostu Rafał Trzaskowski” – napisał w X europoseł Michał Szczerba.
„Jeśli nie wygrywa się pierwszej tury to dynamika w drugiej turze może być katastrofą… Dobrze, że obaj kandydaci mają przewagę sondażową w drugiej turze, jednak przewaga Rafała Trzaskowskiego jest miażdżąca. W drugiej turze 14% między Rafałem Trzaskowskim a kandydatem PiS. I 8% gdy staruje Radek Sikorski. Trzaskowski wygrywa też w każdym z elektoratów: Lewicowym; Centrowym; Prawicowym; Wśród niezdecydowanych. Teraz decyzja w waszych rękach” – wskazuje poseł Cezary Tomczyk.
„Sondaż wyraźnie pokazuje, że wbrew twitterowemu spinowi to Rafał Trzaskowski w każdej grupie elektoratów, zarówno na prawicy jaki na lewicy ma większe możliwie i zdobywania wyborców. Wyniki są jednoznaczne” – napisał z kolei minister sportu Sławomir Nitras. „Nie twitterowe sondy, ale rzetelny sondaż na 2000 osób” – dodał w innym wpisie.
PiS komentuje sondaż w PO: My się skupimy na wyborach
W KO są też głosy niewspierające żadnego z kandydatów. „Sondaż pokazuje jednoznacznie – mamy dwóch silnych kandydatów, którzy w drugiej turze pokonują kandydata PiS-u. Wybierzmy mądrze, a już za 260 dni będziemy mieli godnego prezydenta!” – napisał poseł KO Bogusław Wołoszański.
Głos ws. sondażu zabrali też przedstawiciele opozycji.
„PO odciąga uwagę od problemów rządzenia. Zamiast rozmawiać o gospodarce, problemach służby zdrowia. Rozmawiamy, kto jest gorszy, czy człowiek reset, a może gość od prywatnego projektu Nord Stream? Pojedźcie do powodzian z ankietą kto lepszy…” – pisze europoseł PiS Jacek Ozdoba.
„To wy sobie pokonujcie w sondażach, a my się skupimy na wyborach, OK? Bronisław Komorowski w sondażu miał 63%”... – zwrócił uwagę poseł PiS Radosław Fogiel.
Wyniki sondażu skomentowali też główni zainteresowani, czyli Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski.
Czytaj też:
Trzaskowski wbija szpile Sikorskiemu. Napisał list do członków KOCzytaj też:
PKW podjęło decyzję odnośnie sprawozdania finansowego PiS. Chodzi o ponad 75 mln zł