Jest to niezwykłe zjawisko, ponieważ Bałtyk nie znajduje się w naturalnym zasięgu występowania tego gatunku. Co więcej, Delle jest jedynym delfinem obserwowanym w tym obszarze, co sugeruje jego izolację od innych przedstawicieli gatunku. Ostatnie badania naukowe rzucają nowe światło na zachowanie tego samotnika, który – według ekspertów – „rozmawia sam ze sobą”.
Delfin „rozmawia sam ze sobą”
Delfiny butlonose są znane ze swojej wysokiej inteligencji i złożonych form komunikacji. W naturalnych warunkach żyją w grupach, gdzie wykorzystują dźwięki do polowań, orientacji w przestrzeni oraz interakcji społecznych. Tym bardziej interesujące jest zachowanie Delle, który – mimo samotności – wydaje tysiące dźwięków.
Badania prowadzone przez zespół biologów z Uniwersytetu Południowej Danii, kierowany przez dr Olgę Filatovą, dostarczyły zaskakujących rezultatów. Naukowcy początkowo planowali monitorować wpływ obecności Delle na miejscową populację morświnów.
Jednak po umieszczeniu w wodzie podwodnych rejestratorów odkryli, że samotny delfin jest niezwykle wokalny. „Nie spodziewaliśmy się nagrania takiej ilości i różnorodności dźwięków. Było ich tysiące” – przyznała Filatova w rozmowie z portalem Live Science.
Przyczyny samotności Delle
Obecność Delle w Bałtyku pozostaje zagadką. Delfiny butlonose naturalnie zamieszkują ciepłe wody oceaniczne, a ich występowanie w północnej części Europy jest niezwykle rzadkie. Jedną z hipotez jest utrata grupy, na przykład w wyniku burzy lub dezorientacji. Inna teoria zakłada, że Delle mógł zostać odizolowany wskutek zmieniających się warunków środowiskowych, takich jak zmiany klimatyczne czy zanieczyszczenie Bałtyku.
Co mówią dźwięki Delle?
Dr Filatova sugeruje, że wokalizacje delfina mogą mieć różnorodny charakter. Jednym z wyjaśnień jest próba komunikacji z innymi delfinami, choć po trzech latach samotności w Bałtyku wydaje się to mało prawdopodobne. Inną możliwością jest, że dźwięki pełnią funkcję „samostymulacji” emocjonalnej – analogicznie do ludzkiego śmiechu, gdy czytamy coś zabawnego.
„Wokalizacje mogą być mimowolnymi sygnałami emocjonalnymi, co otwiera nowe możliwości badania emocji i zachowań delfinów na wolności” – komentuje Thea Taylor, dyrektor Sussex Dolphin Project, która analizowała wyniki badań.
Delfiny. Ambasadorzy morskiego środowiska
Historia Delle stawia również ważne pytania o stan ekosystemu morskiego w Bałtyku. Zmiany klimatyczne, rosnące zanieczyszczenie oraz intensywna działalność człowieka znacząco wpływają na gatunki zamieszkujące te wody. Obserwacja zachowań takich jak u Delle może dostarczyć naukowcom cennych wskazówek dotyczących adaptacji zwierząt do nowych warunków.
Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) populacja delfinów na świecie zmniejsza się w wyniku zanieczyszczenia wód i przełowienia. W Bałtyku szczególnie zagrożone są morświny, których liczebność szacuje się obecnie na mniej niż 500 osobników.
Delle stał się nieformalnym symbolem dla mieszkańców okolic kanału Svendborgsund, którzy chętnie dzielą się opowieściami o jego obecności. Jednak jego samotność przypomina również o rosnących wyzwaniach związanych z ochroną przyrody. Jak podkreślają badacze, lepsze zrozumienie zachowań delfinów może pomóc w opracowaniu skuteczniejszych metod ochrony morskich ssaków.
„Przed nami jeszcze długa droga, zanim w pełni zrozumiemy, dlaczego delfiny wydają różne dźwięki” – podsumowuje Taylor. „Ale każde badanie, takie jak to, daje nam nowe spojrzenie na ich życie”.
Czytaj też:
Tajemnicze stworzenie wyrzucone na brzeg. To „ryba zagłady”Czytaj też:
Dożyła 104 lat z „gibkością jogina i szaloną energią chihuahua”. Poznaj sekrety długowiecznych