Mała rewolucja w polskim Kościele. Tego nie będzie wolno robić księżom

Mała rewolucja w polskim Kościele. Tego nie będzie wolno robić księżom

Ksiądz w kościele
Ksiądz w kościele Źródło: Shutterstock / godongphoto
Polskie diecezje przygotowały nowe zasady dotyczące pracy księży z dziećmi. To pokłosie wejścia w życie tzw. ustawy Kamilka.

Archidiecezja Wrocławska opublikowała nowe standardy ochrony małoletnich do stosowania w parafiach. Takie same kroki podjęto także w innych polskich diecezjach. Te wytyczne to pokłosie nowelizacji ustawy o ochronie małoletnich, czyli tzw. ustawy Kamilka. Nazwa regulacji pochodzi od imienia 8-letniego Kamilka, który zginął w efekcie obrażeń odniesionych po aktach przemocy ze strony swojego ojczyma.

Zmiany dla księży. Dotyczą zachowania wobec dzieci

„Ustawa zrodzona z odruchu solidarności ponad wszystkimi podziałami została bezzwłocznie przyjęta przez Kościół. Odpowiedź pasterzy, osób duchownych i kompetentnych świeckich od wielu lat zaangażowanych w ochronę dzieci oraz osób bezbronnych przed przemocą sprawiła, że Kościół jako jedna z pierwszych instytucji postanowił przyjąć i wdrożyć w swoich placówkach standardy ochrony dzieci przed przemocą” – napisano w kościelnym dokumencie.

W dalszej części nowych standardów podkreślono, że „ludzie Kościoła przyjmują nie tylko ustawową, lecz przede wszystkim moralną odpowiedzialność za ochronę i promowanie dobra wszystkich dzieci oraz zobowiązują się dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczne i przyjazne środowisko, w którym dzieci są szanowane i doceniane”.

„Niedopuszczalne jest stosowanie przez kogokolwiek wobec dziecka przemocy w jakiejkolwiek formie. Wszyscy jesteśmy więc zobowiązani do uczenia się rozpoznawania tych, którzy potrzebują pomocy i wsparcia oraz bezzwłocznego podejmowania działań w przypadku podejrzeń lub ujawnienia okoliczności, które mogą wskazywać, że dziecku zagraża lub dzieje się krzywda” – dodano.

Księża nie mogą sami przebywać z dziećmi

Jeden ze standardów dotyczy zasad przebywania dzieci w towarzystwie księży. Zgodnie z nowymi regulacjami, duchowni mają zakaz „przebywania z dziećmi sam na sam w warunkach odizolowanych”. „Jeżeli dobro dziecka wymaga indywidualnego spotkania, nie może się ono odbywać w sekrecie (zalecane powiadomienie rodziców lub przełożonego) i w warunkach odizolowanych; indywidualnych spotkań z małoletnimi nie wolno w nieroztropny sposób mnożyć ani przedłużać; spotkania takie nie powinny odbywać się w późnych godzinach wieczornych lub nocą” – napisano.

Co więcej, wszystkie spotkania z małoletnimi na terenie parafii powinny być organizowane w miejscach oficjalnych, ogólnodostępnych i do tego przygotowanych. Ponadto, księża mają zakaz przewożenia nieletnich prywatnymi samochodami, zwłaszcza w pojedynkę, bez wiedzy i wyraźnej zgody rodziców lub opiekunów prawnych.

Na kapłanów nałożono także zakaz robienia zdjęć i filmowania bez zgody samych zainteresowanych oraz ich opiekunów prawnych. Wyjątek stanowią fotografie z dużych uroczystości np. komunii świętej.

Kolęda 2024. Co się zmieni?

Jeden z akapitów dotyczy także wizyt duszpasterskich. Według nowych standardów, „do udziału w kolędzie należy zapraszać tylko takie osoby (służba liturgiczną, organista, zakrystianin, kościelny), które wykazują się odpowiednią dojrzałością np. w obszarze zachowania dyskrecji”.

Czytaj też:
Parafia opublikowała rozpiskę na kolędę. Pojawił się wątek finansowy. „Dowód troski”
Czytaj też:
Kolęda 2024/2025. Ksiądz z osiedla o dwóch formułach. „Nie warto rezygnować”

Źródło: Archidiecezja Wrocławska