Kontrowersyjna decyzja TVP3 Warszawa. Nie będzie pokazywać protestów Ostatniego Pokolenia

Kontrowersyjna decyzja TVP3 Warszawa. Nie będzie pokazywać protestów Ostatniego Pokolenia

Ostatnie Pokolenie
Ostatnie Pokolenie Źródło: Newspix.pl / Neil Milton
TVP3 Warszawa postanowiła radykalnie zmienić sposób relacjonowania działań aktywistów klimatycznych z grupy „Ostatnie Pokolenie”. Pełniący obowiązki dyrektora Jakub Sito zapowiedział, że kanał nie będzie prezentować ujęć protestujących ani promować postulatów grupy. Przeciwnicy decyzji twierdzą, że to kolejna próba wypaczenia roli publicznych mediów.

Jakub Sito oświadczył, że stacja nie będzie już pokazywać w swoich materiałach filmowych ujęć protestujących ani promować postulatów grupy. Argumentuje, że takie działania mediów mogą napędzać kolejne protesty.

„Przekaz medialny napędza do działania”. W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl dodał: „Media zostały potraktowane instrumentalnie, a cienka granica została przekroczona”.

Sito zapowiedział także skupienie się na przedstawianiu skutków protestów, takich jak powstawanie gigantycznych korków czy opóźnienia w dojazdach mieszkańców do pracy i szkoły. Jednocześnie wyraził gotowość do organizacji merytorycznej debaty z udziałem ekspertów i decydentów: „Zamiast ulicy, oddaję antenę TVP3 Warszawa na rzecz rzeczowej dyskusji”.

Krytyka i poparcie dla decyzji

Decyzja TVP3 Warszawa spotkała się z różnymi reakcjami. Zwolennicy strategii argumentują, że media nie powinny służyć za narzędzie eskalacji działań społecznych o agresywnym charakterze. Krytycy zwracają jednak uwagę, że ograniczenie relacjonowania protestów może zostać odebrane jako próba marginalizacji ważnych kwestii, takich jak zmiany klimatyczne.

Wybiórcze podejście do relacjonowania wydarzeń w mediach publicznych otwiera przestrzeń do dyskusji o granicach odpowiedzialności dziennikarskiej. Działanie redakcji TVP3 może zostać odebrane jako niechęć do opisywania wydarzeń budzących społeczne kontrowersje.

Protesty w Warszawie i reakcje mieszkańców

Od początku roku „Ostatnie Pokolenie” zorganizowało w Warszawie ponad 50 akcji blokowania ruchu drogowego. Wydarzenia te wywołują mieszane uczucia wśród mieszkańców: od poparcia dla walki o klimat po frustrację wynikającą z utrudnień w codziennym życiu. Według danych policji, podczas protestów dochodziło do konfrontacji z mieszkańcami – często pod wpływem emocji, które narastały szczególnie w korkach.

Aktywiści podkreślają, że ich działania mają zwrócić uwagę na pilne potrzeby ekologiczne, takie jak zwiększenie inwestycji w transport zbiorowy czy ograniczenie emisji CO2. Na swojej stronie internetowej tłumaczą: „Szybka zmiana wymaga zakłóceń na dużą skalę, które wymuszą działanie na rządzie”.

Co dalej?

Decyzja TVP3 Warszawa jest próbą redefinicji roli mediów w obliczu kontrowersyjnych protestów społecznych. Czy odcięcie się od relacjonowania działań aktywistów przyniesie zamierzony efekt? Czy może spowoduje eskalację i jeszcze większe napięcia?

Czytaj też:
Tusk kontra aktywiści z Ostatniego Pokolenia. „Stoi pan tam, gdzie stało ZOMO”
Czytaj też:
Babcia Kasia dołączyła do Ostatniego Pokolenia. Wspólnie blokują warszawskie ulice