Tusk zdecydował o Polsacie i TVN. Co to właściwie oznacza?

Tusk zdecydował o Polsacie i TVN. Co to właściwie oznacza?

Dodano: 
Polsat i TVN
Polsat i TVN Źródło: Shutterstock / Longfin Media
Premier Tusk zdecydował o umieszczeniu kolejnych dwóch spółek w wykazie firm strategicznych, które podlegają ochronie. Kancelaria premiera tłumaczy, że chodzi tu o to, by zapobiec ewentualnemu „agresywnemu i niebezpiecznemu – z punktu widzenia interesów państwa polskiego – przejęciu”.

Szef rządu Donald Tusk poinformował, że podjął właśnie decyzję, która będzie miała kształt rozporządzenia Rady Ministrów i zostanie przyjęta w przyszłym tygodniu. „Żeby przeciąć wszelkie spekulacje” premier ujawnił 11 grudnia, że chodzi o wykaz podmiotów podlegających ochronie oraz właściwych dla nich organów kontroli, która to lista uzupełniona zostanie o dwie stacje telewizyjne: TVN i Polsat. – Zostaną umieszczone w wykazie firm strategicznych, które podlegają ochronie np. przed agresywnym i niebezpiecznym, z punktu widzenia interesów państwa polskiego, przejęciem.

Zainteresowanie Wschodu medialnymi podiotami to wedłgu Tuska „poważna sprawa”

Prezes Rady Ministrów tłumaczył, że dzięki temu „bez zgody polskiego rządu nie będzie można przejąć, kupić firm podlegających ochronie, które są na tej strategicznej liście”. W praktyce, aby kupić taką spółkę, trzeba będzie poinformowac o tym organ kontroli (w większości przypadków – resort aktywów państwowych), by wyraził zgodę na daną transakcję. Zdaniem Tuska fakt, że na Wschodzie znajdują się zainteresowani przejęciem polskich mediów lub wpływaniem na ich pracę, „jest sprawą bardzo poważną”.

Szef rządu zaznacza, że TVN i Polsat nie są pierwszymi podmiotami prywatnymi objętymi tego typu ochroną. Nie jesteśmy też pierwsi w Polsce, którzy decydują się na tego typu ruch, bo robiły to w przeszłości też inne państwa europejskie. – Będziemy podejmowali decyzję w tej kwestii w sposób transparentny, one będą także podlegały zaskarżeniom, wszystko będzie jak najbardziej przejrzyste. Ale nie odpuścimy i nie pozwolimy, aby wrogie państwa ingerowały w sposób bezczelny w nasze codzienne życie, gospodarkę czy procesy wyborcze – podkreślił Tusk.

Gazeta.pl przypomina, że na liście podlegającej ochronie znajdują się już podmioty takie jak: Polkomtel, Polski Koncern Naftowy Orlen czy Unimot.

Politycy reagują: „polskie media mają służyć Polakom” vs. „dla PO to kwestia strategiczna”

Jak na decyzję Tuska zareagowali politycy rządzącej koalicji i prawej strony sceny politycznej, czyli opozycja? Poseł Koalicji Obywatelskiej Robert Kropiwnicki napisał, że to „mocny i spodziewany ruch”. „Blokada sprzedaży stacji TVN i Polsat bez zgody polskiego rządu. Medialny rynek nie może być infiltrowany przez kapitał, który na kilometr śmierdzi [Władimirem] Putinem” – zaznaczył. Szef klubu KO Zbigniew Konwiński uważa, że „blokada sprzedaży Polsatu i TVN rosyjskiemu kapitałowi to bardzo czytelny sygnał dla tych wszystkich, którym marzyła [się] Rosja nad Wisłą”. „Polskie media mają służyć Polakom, a nie Kremlowi” – stwierdził.

Senator Prawa i Sprawiedliwości Marek Pęk również odniósł się do całej sprawy. „I cyk załatwione: TVN dobrem narodowym, a raczej srebrem rodowym” – skwitował. Poseł PiS Radosław Fogiel stwierdził natomiast, że „swego czasu Tusk nie miał oporów, by Lotos kupili Rosjanie, ale TVN wpisze na listę spółek o znaczeniu strategicznym”. „W sumie dla Platformy Obywatelskiej jest to kwestia strategiczna” – zakończył.

twitterCzytaj też:
Tusk zdecydował ws. TVN i Polsatu. „Nie dla dezinformacji” kontra „Cenzura jak w PRL-u”
Czytaj też:
Tusk o przyszłości TVN i Polsatu. Podjął ważną decyzję

Źródło: KPRM / X / next.gazeta.pl / Polskie Radio 24 / IAR / Radio Zet