Alarmy bombowe u o. Rydzyka. Akcje służb w trzech miastach

Alarmy bombowe u o. Rydzyka. Akcje służb w trzech miastach

Dodano: 
Ojciec Tadeusz Rydzyk
Ojciec Tadeusz Rydzyk Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Akcja policji w Warszawie, Toruniu oraz we Wrocławiu. To pokłosie alarmów bombowych, które ogłoszono w siedzibach fundacji Lux Veritatis o.Tadeusza Rydzyka.

W poniedziałek 16 grudnia w siedzibach fundacji Lux Veritatis ogłoszono alarmy bombowe. Funkcjonariusze policji pojawili się w budynkach w trzech polskich miastach: Warszawie, Toruniu oraz Wrocławiu. Służby ewakuowały obecnych na miejscu pracowników.

Alarmy bombowe w siedzibach Lux Veritatis o. Rydzyka

Do sprawy odniósł się o. Tadeusz Rydzyk. Redemptorysta potwierdził, że w siedzibach jego fundacji faktycznie miały miejsce alarmy bombowe. W ocenie założyciela Radia Maryja i TV Trwam „jest to konsekwencja mowy i czynów nienawiści idących z »góry«”. – Ryba psuje się od głowy. Ale nie boimy się i mam pokój wewnętrzny. Sursum corda – powiedział w rozmowie z wPolityce.

Dyrektorka finansowa fundacji Lux Veritatis powiedziała w rozmowie z Radiem Maryja, że tego typu incydenty powodują ogromny stres wśród pracowników fundacji, którzy już wcześniej musieli zmagać się z niepokojącymi wydarzeniami. – Mam nadzieję, że takich ataków więcej nie będzie. To nie jest pierwszy atak. Pierwszy mieliśmy już pół roku temu. Mieliśmy sytuację, kiedy do naszego biura w Warszawie przyszła osoba, która również trzy razy podchodziła, żeby się spotkać z kimś z zarządu fundacji. Zostawiła torbę. Też interweniowała policja – tłumaczyła.

Akcja CBA u o.Rydzyka

Rzecznik MSWiA i ministra-koordynatora służb specjalnych przekazał, że w czwartek 5 grudnia agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego na polecenie Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie odwiedzili kilka obiektów należących do fundacji Lux Veritatis.

Umowa, która trafiła pod lupę śledczych, dotyczy utworzenia Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. Św. Jana Pawła II i przyznaniem fundacji w okresie od 2018 do 2023 r. dofinansowania w kwocie 218 mln 944 tys. 464 zł z dotacji celowej na wydatki majątkowe, czym działano na szkodę interesu publicznego.

Tak, jak powiedzieliśmy, nie może być „świętych krów”. Wszędzie tam, gdzie istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa, nadużycia, wykorzystania finansów publicznych – tam będziemy działali: szybciej, wolniej, mocniej sprawnie, ale na pewno będziemy działali. Ja będę też pilnował, żeby nikt tutaj nie kapitulował – skomentował Donald Tusk.

Czytaj też:
„Niemieckie drzewka w Warszawie”. Trzaskowskiemu dostało się za „fur Deutschland”
Czytaj też:
„GlosujNaPiS!”. Atak hakerów miał wpłynąć na polskie wybory. Kulisy akcji

Źródło: wPolityce, Radio Maryja