Współczesna postać nazywana Świętym Mikołajem jest inspirowana chrześcijańskim świętym – Mikołajem, biskupem Miry, który zmarł w 343 roku naszej ery. Ówczesny święty miał pomóc biednemu gospodarzowi, podrzucając mu przez okno sakwy z pieniędzmi. Ta opowieść zainspirowała współczesne wyobrażenie o postaci wręczającej prezenty w okresie świat.
Naukowcy zbadali, jak wyglądał prawdziwy Święty Mikołaj. Pokazali wizualizację
Wyobrażenie postaci Świętego Mikołaja przez wieki ewoluowało, m.in. w formie holenderskiego Sinterklaasa. Jednak współczesny wizerunek św. Mikołaja jako miłego, brodatego staruszka, który saniami zaprzężonymi w renifery przywozi dzieciom prezenty, wchodząc do domów przez komin, pojawił się w pierwszej połowie XIX wieku.
Zespół naukowców na czele z Cicero Moraesem postanowił zrekonstruować twarz prawdziwego Świętego Mikołaja z Miry. Podobne próby podejmowano już wcześniej, jednak teraz naukowcy wykorzystali nowoczesne metody, w tym sztuczną inteligencję, do jak najdokładniejszego odwzorowania jego wizerunku.
Na podstawie badań szkieletu prawdopodobnie należącego do świętego, a obecnie przechowywanego w Bari, wykonanych w latach 50. XX wieku przez Luigiego Martino, naukowcy początkowo cyfrowo zrekonstruowali jego czaszkę. Następnie udało im się zrekonstruować twarz biskupa Miry i przedstawić ją w formie wizualizacji.
– Początkowo zrekonstruowaliśmy czaszkę w 3D. Następnie prześledziliśmy profil twarzy za pomocą projekcji statystycznych. Uzupełniliśmy to techniką deformacji anatomicznej, w której tomografia głowy żywej osoby jest dostosowywana tak, aby czaszka wirtualnego dawcy odpowiadała czaszce świętego – tłumaczy – Ostateczna twarz jest interpolacją wszystkich tych informacji, mającą na celu uzyskanie spójności anatomicznej i statystycznej – dodaje naukowiec.
Rezultatem badań są dwa zestawy obrazów: jeden obiektywny w skali szarości i jeden bardziej artystyczny – dodający takie elementy, jak broda i ubrania, inspirowany ikonografią Świętego Mikołaja.
Moraes ocenił, że wizualizacja jest „interesująco zgodna” z przedstawieniem „szerokiej twarzy” opisanym w wierszu z 1823 r. pt. Wizyta św. Mikołaja, powszechnie znanym jako „Była to noc przed Bożym Narodzeniem”.
– Czaszka ma bardzo solidny wygląd, tworząc silną twarz, ponieważ jej wymiary mierzone na osi poziomej są większe niż przeciętnie – stwierdził. – Ta cecha w połączeniu z gęstą brodą bardzo przypomina postać, jaką mamy na myśli, gdy myślimy o Świętym Mikołaju – dodał.
Badanie, którego współautorami są Moraes, José Luís Lira i Thiago Beaini, zostało opublikowane w czasopiśmie OrtogOnLineMag.
Czytaj też:
Wioska Świętego Mikołaja w kryzysie. Znane biuro podróży odwołuje lotyCzytaj też:
Od biskupa Miry do grubego brodacza z reklam coli. Tak zmieniał się wizerunek św. Mikołaja!