Trump, Musk x2, Trump Jr, Bannon, Fico, Zełenski, czyli świat w kalejdoskopie

Trump, Musk x2, Trump Jr, Bannon, Fico, Zełenski, czyli świat w kalejdoskopie

W USA na końcówkę prezydentury lewicowca Josepha R. Bidena przypadała największa w dziejach tego kraju liczba bezdomnych. Ta informacja lepiej pozwala zrozumieć, dlaczego wygrał prawicowiec Donald J. Trump. Gdy zaś chodzi o stricte politykę amerykańska to do inauguracji prezydentury 47. prezydenta w dziejach Stanów Zjednoczonych Ameryki został tydzień.

Lewicowo-liberalne media z radością nagłaśniają spory wewnętrzne w nowym obozie władzy. Czytamy, że główny ideolog obozu Trumpa Steve Bannon medialnie sponiewierał Elona Muska. Szkoda czasu na cytowanie jego zarzutów. Ja jednak pozwolę sobie wytłumaczyć tę sytuacje: oto mający czasy świetności za sobą, tracący cały czas na znaczeniu Mr Bannon z bezsilności, że nie może wygrać z oponentami wewnątrz obozu Republikanów i na dworze Trumpa, idzie ze swoimi skargami do mediów. Tyle, że atakuje osobę, która cały czas rośnie w siłę, a czasy świetności ma zapewne dopiero przed sobą. Widać bowiem, że tak jak Musk grał na Trumpa w kampanii, tak Trump stawia na Muska po swoim miażdżącym zwycięstwie.

W Europie liberalno-lewicowe media atakują premiera Słowacji Roberta Fico za m.in ostrą krytykę Zełenskiego. Premier z Bratysławy wali w prezydenta z Kijowa, że ten „żebrze i szantażuje". Tyle, że były i – po przerwie – obecny premier naszego południowego sąsiada nie jest oryginalny, bo w zasadzie powtarza – i tu znów robimy ruch szachowym konikiem do Ameryki – to, co od dłuższego czasu w mediach społecznościowych piszą ludzie z najbliższego otoczenia byłego i – po przerwie – obecnego prezydenta USA czyli jego syn Donald Trump jr i wspomniany już Elon Musk.

Co do pokoju w Europie Wschodniej, który prezydent-elekt obiecał „w ciągu jednego dnia" to zamiast komentarza nasuwa mi się stare polskie powiedzenie „czekaj tatka latka". I nie jest to żadna ironia, bo rzeczywiście latem 2025 może – choć nie musi – nastąpić jakaś forma przerwania wojny rosyjsko-ukraińskiej.

Póki co Rosjanie na ukraińskim terytorium postępują naprzód, a szanse, że wojska Ukrainy utrzymają się na terytorium Rosji do czasu ustalenia postwojennych granic obu państw są, delikatnie mówiąc, bardziej niż umiarkowane. Szykuje się pasjonujący rok 2025...

Źródło: Wprost

Ostatnie wpisy

  • Polska, USA: Korepetycje dla sekretarza Hegsetha17 lut 2025, 9:45Polska nie gra w tej samej lidze co USA, ale powinniśmy znać swoją wartość.
  • Grunwald Trumpa10 lut 2025, 8:39Polska po wiekopomnym zwycięstwie nad tradycyjny wrogiem z Zachodu - w tamtym czasie pod postacią Zakonu Krzyżackiego – w 1410 roku pod Grunwaldem nie poszła za ciosem i mieliśmy z Krzyżakami problemy jeszcze przez ponad 100 lat. Nie wiem, czy...
  • USA: Gorąca polityczna zima...3 lut 2025, 8:54Dzieje się w USA po inauguracji Trumpa, oj,dzieje! Jest zupełnie jak u Alfreda Hitchcocka – co prawda reżysera angielskiego, ale od 56. roku życia obywatela amerykańskiego, który zresztą w Stanach Zjednoczonych zmarł (oczywiście w Mekce tamtejszej...
  • Obama, wuj Walery i żydowska dziewczynka27 sty 2025, 8:51Dokładnie dziś mija 9. rocznica symbolicznej dla mojego kraju, ale także dla mojej rodziny i pewnej uroczystości w Waszyngtonie.
  • Trump – dzień pierwszy20 sty 2025, 14:04Dziś o 20 czasu polskiego rozpocznie się inauguracja prezydentury Donalda Johna Trumpa. Z góry wiadomo, że będzie to wyjątkowa prezydentura.