USA, Egipt i Katar prowadziły mediacje na Bliskim Wschodzie. Doprowadziły one do sześciotygodniowego zawieszenia broni, które rozpocznie się jutro.
Treść porozumienia została uzgodniona kilka dni temu, ale niezbędna była ratyfikacja przez władze w Izraelu. Izraelski rząd obradował przez ponad sześć godzin. Ratyfikacja porozumienia nie była jednomyślna – poparło ją 24 z 32 ministrów.
Przełom na Bliskim Wschodzie. Sukces USA. „Zakładnicy zostaną wkrótce uwolnieni”
Nad porozumieniem od miesięcy pracowała amerykańska administracja. Joe Biden powiedział, że „nakreślił kontury tego porozumienia” w maju zeszłego roku.
– Mamy umowę na Bliskim Wschodzie. Zakładnicy zostaną wkrótce uwolnieni – ogłosił z kolei kilka dni temu Donald Trump.
Wojna na Bliskim Wschodzie. Jest porozumienie. Przedstawiamy szczegóły planu
Każdego tygodnia Hamas ma uwalniać trzech zakładników, a pozostałych przed końcem okresu sześciotygodniowego zawieszenia broni. Wojska izraelskie mają się z kolei stopniowo wycofywać ze Strefy Gazy.
Za ponad dwa tygodnie mają rozpocząć się rozmowy na temat kolejnych kroków. Mediatorzy chcą doprowadzić do ostatecznego porozumienia i odbudowy Strefy Gazy pod ich nadzorem.
Netanjahu i nakaz aresztowania. W tle ważna dla Polski rocznica
Przypomnijmy niedawne problemy z ewentualną wizytą premiera Izraela w Polsce. Andrzej Duda wyjaśnił, dlaczego poprosił Donalda Tuska o to, aby Benjamin Netanjahu nie był ścigany w Polsce nakazem aresztowania w związku z obchodami 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz.
– Każda osoba, dla której pamięć o Holokauście jest ważna, może uczestniczyć w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz i spotkać się z ostatnimi Ocalałymi – powiedział Andrzej Duda w rozmowie z „The Jerusalem Post”.
Czytaj też:
Przełom na Bliskim Wschodzie. Trump zabrał głosCzytaj też:
Przełom na Bliskim Wschodzie. Kluczowa decyzja Izraela