W czwartek minister Hall i abp Nycz spotkali się aby przedyskutować możliwości wprowadzenia matury z religii. Jak napisali w komunikacie, w trakcie spotkania omówione zostały dotychczasowe prace nad tą sprawą. Obie strony oceniły te prace jako "poważnie zaawansowane".
"Przewidywane są dalsze prace, umożliwiające zdawanie religii na maturze jako wybranego przedmiotu dodatkowego" - poinformowali Hall i Nycz.
We wtorek minister edukacji mówiła, że nie ma merytorycznych przeszkód, aby religia znalazła się na liście dodatkowych przedmiotów do wyboru na maturze. Jej zdaniem, "jeżeli występuje oddolne zapotrzebowanie", nie ma powodu, dla którego nie można by było rozszerzyć listy przedmiotów do wyboru o religię. Zwłaszcza, że religia jest przedmiotem szkolnym i uczeń ma możliwość przygotowania się do matury w trakcie nauki.
Hall zastrzegła jednak, że zanim lista przedmiotów maturalnych zostanie rozszerzona trzeba ocenić czy przepisy prawne na to pozwalają. W przypadku religii, jak wyjaśniła, "sytuacja prawna jest szczególna". Chodzi o to, że podstawa programowa nauczania religii jest zatwierdzana nie przez MEN, ale przez władze kościelne. Kościoły też przygotowują nauczycieli - katechetów. Dlatego przypuszczalnie to poszczególne kościoły wyznaniowe będą musiały opracować wymagania egzaminacyjne na maturę z religii.
Arcybiskup Kazimierz Nycz, napisał w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek przez Katolicką Agencję Informacyjną, że prace nad wprowadzeniem matury z religii trwają od 2006 r.
"Prace nad maturą z religii trwają od 2006 roku i są spowodowane postanowieniem Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Są one bardzo zaawansowane i uczestniczą w nich przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej, Centralnej Komisji Egzaminacyjnej oraz Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, a także przedstawiciele innych Kościołów i wyznań" - podkreślił arcybiskup.
Szefowa MEN podkreśliła we wtorek, że rozmowy z przedstawicielami episkopatu będą się toczyć niezależnie od postępowania przez Trybunałem Konstytucyjnym, który ma zbadać zgodność z konstytucją rozporządzenia w sprawie wliczania stopnia z religii do średniej ocen szkolnych.
Hall wyjaśniła, że wyrok TK pomoże urzędnikom MEN określić prawny status religii jako przedmiotu szkolnego. Będzie to wskazówką przy ewentualnym wprowadzaniu religii na maturze.
Wniosek o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą rozporządzenia w sprawie wliczania stopni z religii złożył w listopadzie do Trybunału Konstytucyjnego klub parlamentarny Lewicy i Demokratów. Ich zdaniem, rozporządzenie MEN narusza artykuł 53 konstytucji, który mówi m.in. o wolności sumienia i religii.
Podobne wnioski do TK parlamentarzyści LiD składali już w minionej kadencji Sejmu. Straciły one jednak ważność wraz z zakończeniem działalności poprzedniego Sejmu, m.in. dlatego, że części posłów, która podpisała się pod poprzednimi wnioskami, nie ma już w Sejmie.
ab, pap