"Pierwsze - pani Pitera: +od razu przypatrzymy się finansom Radia Maryja+, co sugeruje, że mamy coś nie w porządku, później pani Huebner... Więc, co my jesteśmy? Jesteśmy zwierzętami, że nie mamy praw? Wraca stare, widzę, tylko że się przebrało w inne kolory i gdzie tu jest demokracja? Tu jest rasizm!" - przekonywał słuchaczy ojciec Tadeusz Rydzyk, który prowadził w czwartek przed północą audycję w Radiu Maryja.
Redemptorysta przypomniał również zapowiedź minister szkolnictwa wyższego i nauki, która w jednym z wywiadów rozważała możliwość skontrolowania przez jej instytucję działalności Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
"To jest nie w porządku i żądamy przeproszenia za takie rzeczy. Od kogo jak od kogo, ale od ministra szkolnictwa wyższego i nauki; inteligencja powinna się wiązać ze szlachetnością" - podkreślił o. Rydzyk.
Dyrektor toruńskiej rozgłośni zaapelował do słuchaczy i sympatyków o wsparcie.
"Kochani, to jest bardzo potężna batalia w tej chwili i nie ma żartów. Dzisiaj tak mówią, a jutro coś inaczej: albo zniszczą w sposób bardzo brutalny, albo w aksamitnych rękawiczkach. Ten rząd chyba nie ma nic do roboty tylko zajmować się Radiem Maryja i nam przeszkadzać" - przekonywał o. Rydzyk.
"Jest Radio Maryja, Telewizja Trwam, Nasz Dziennik, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej: nie robimy tego dla siebie. Ja muszę robić wszystko zgodnie z prawem i szukamy środków, żeby do pierwszego wytrzymać i to nie jest takie proste, by to utrzymać" - zaznaczył redemptorysta.
Zakonnik przypomniał, że w ostatnim czasie pojawiły się informacje o próbach podważenia dotacji dla WSKSiM przyznanej przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska na poszukiwanie i eksploatację do celów energetycznych wód geotermalnych. Ojciec Tadeusz Rydzyk podkreślił, że dotacja została przyznana na ogólnych zasadach i pochodzi z istniejącego funduszu celowego, a sukces przedsięwzięcia będzie zgodny z zaleceniami Unii Europejskiej, która popiera wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii.
"Za to się nas bije i szukają jak by zerwać umowę. Jakby najczarniejszy komunizm był i jeszcze przy tym ministrowie (to) mówią. A premier: +niech redemptorysta śpi spokojnie+. Cóż to, kolegą jestem? Nie byliśmy kolegami!" - oburzył się ojciec Tadeusz Rydzyk.
"To jest oburzające, bo to ma być dla wszystkich Polaków. To, że ksiądz, to jest gorszej kategorii?(...) Żądamy równych praw dla wszystkich a nie dyskryminacji; prosimy żeby państwo pisali do premiera rządu" - zaapelował dyrektor Radia Maryja podając adres pocztowy, adres email i numer faksu do premiera Donalda Tuska.
Tezę o zorganizowanym charakterze ofensywy na Radio Maryja poparła telefonująca do studia poseł Anna Sobecka (PiS). "Jest ogromny wytworzony chaos, bo rzucili się prawie wszyscy ministrowie na Radio Maryja i na dzieła, które przy nim powstały" - zauważyła parlamentarzystka.
"To musi być z przyzwoleniem lub na zlecenie szefa" - podkreślił ojciec Tadeusz Rydzyk.
pap, ss