"Partia Regionów przechodzi do opozycji. Bardzo dobrze się stało, że mamy dziś na kogo złożyć odpowiedzialność" - powiedział Janukowycz w pożegnalnym wystąpieniu w Radzie Najwyższej (parlamencie) w Kijowie.
Były premier pogratulował swej następczyni wyboru, nie ukrywał jednak, że rozstanie z władzą jest dla niego trudne. "Ukraina będzie teraz polem doświadczalnym na światowej scenie geopolitycznej" - ostrzegł.
Mówiąc o objęciu stanowiska premiera przez Tymoszenko Janukowycz uprzedził, że wzmocni to polaryzację Ukrainy. "Wydarzenie to pogłębi kryzys gospodarczy i podziały w ukraińskim społeczeństwie. (...) Czeka nas epoka intryg politycznych i swarów. Ciężko będzie utrzymać jedność (koalicji), mając tylko 226 deputowanych" - ostrzegł.
We wcześniejszym głosowaniu nad kandydaturą Tymoszenko na premiera uzyskała ona poparcie 226 deputowanych prozachodniej, pomarańczowej koalicji bloku Tymoszenko z prezydenckim blokiem Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona. W Radzie Najwyższej Ukrainy zasiada 450 deputowanych.
Opozycja - Partia Regionów Ukrainy, komuniści i Blok Wołodymyra Łytwyna - nie wzięła udziału w głosowaniu.
Janukowycz stał na czele ukraińskiego rządu od sierpnia 2006 r.
j/pap