Już 82 proc. poparcia dla Miedwiediewa

Już 82 proc. poparcia dla Miedwiediewa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. PAP/EPA/DMITRY ASTAKHOV 
Gdyby wybory prezydenckie w Rosji odbyły się w najbliższą niedzielę, wicepremier Dmitrij Miedwiediew, protegowany prezydenta Władimira Putina uzyskałby 82 proc. głosów, tj. o 3 proc. więcej niż przed miesiącem.

Jak wynika z sondażu niezależnego Centrum Analitycznego Jurija Lewady, Miedwiediew zdobyłby większe poparcie niż sam Putin w 2004 roku.

Według badania, przeprowadzonego w dniach 18-21 stycznia, lider Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) Giennadij Ziuganow zdobyłby 9 proc. głosów, a przywódca nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimir Żyrinowski - 8 proc.

Na jedynego kandydata opozycji demokratycznej, byłego premiera Michaiła Kasjanowa głosowałoby 1 proc. wyborców.

Taki sam wynik uzyskałby piąty uczestnik prezydenckiego wyścigu, szef lojalnej wobec Kremla Demokratycznej Partii Rosji (DPR) Andriej Bogdanow.

W badaniach uczestniczyło 1600 osób. Margines błędu wynosi nie więcej niż 3 proc.

Na Putina w 2004 roku zagłosowało 71,31 proc. wyborców. Natomiast przed wyborami w 2000 roku, zanim Kreml przejął pełną kontrolę nad największymi stacjami telewizyjnymi, jego notowania nie przekraczały 60 proc.

Według centrum Lewady teraz działalność Putina na stanowisku prezydenta aprobuje 87 proc. obywateli, a pracę Miedwiediewa jako wicepremiera - 79 proc.

Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się 2 marca.

pap, ss