Wizyta Donalda Tuska w Moskwie z pewnością nie zmieni naszego nastawienia do największego z naszych wschodnich sąsiadów - ocenia "Polska". Polacy boją się bowiem najbardziej Moskwy - wynika z badań przeprowadzonych przez instytut ARC Rynek i Opinia na zlecenie gazety.
Rosja zdecydowanie zwycięża w stworzonym przez uczestników badania rankingu najbardziej nieprzyjaznych Polsce państw. Aż 44 proc. respondentów uważa, że ma ona wobec Polski złe zamiary. Czterech na dziesięciu badanych uznało nawet, że możliwy jest konflikt zbrojny pomiędzy Polską a Rosją. Co ciekawe, dużo bardziej ufamy Niemcom (co czwarty badany).
Zdaniem 44 proc. ankietowanych nasze relacje to wina niezamkniętych rozrachunków z przeszłością oraz plan budowy w Polsce tarczy antyrakietowej (38 proc.). Co drugi Polak uważa też, że Władimir Putin jest nam nieprzychylny.
W sprawie przyszłości polsko-rosyjskich rekacji Polacy są podzielenie niemal równo na pół. Prawie połowa (47 proc.) uznała, że wizyta Donalda Tuska przyniesie poprawę w stosunkach między Polską a Rosją, ale tyle samo uważa, że nic się nie zmieni lub że nasze relacje będą w wyniku tej wizyty gorsze (w sumie 45 proc.).
Zdaniem 44 proc. ankietowanych nasze relacje to wina niezamkniętych rozrachunków z przeszłością oraz plan budowy w Polsce tarczy antyrakietowej (38 proc.). Co drugi Polak uważa też, że Władimir Putin jest nam nieprzychylny.
W sprawie przyszłości polsko-rosyjskich rekacji Polacy są podzielenie niemal równo na pół. Prawie połowa (47 proc.) uznała, że wizyta Donalda Tuska przyniesie poprawę w stosunkach między Polską a Rosją, ale tyle samo uważa, że nic się nie zmieni lub że nasze relacje będą w wyniku tej wizyty gorsze (w sumie 45 proc.).