Grupa (ang. International Steering Group), która ma nadzorować realizację planu ONZ-owskiego wysłannika Marttiego Ahtisaariego, po raz pierwszy zebrała się w czwartek w Wiedniu.
Serbski minister spraw zagranicznych Vuk Jeremić napisał w liście do Ban Ki Muna, że grupę powołano "w sposób nielegalny, poza mandatem Rady Bezpieczeństwa ONZ". "To akt nie do przyjęcia dla Serbii" - dodał.
"Stworzenie grupy stanowi oczywisty zamiar obejścia Rady Bezpieczeństwa i rezolucji 1244 (na mocy której Kosowo znalazło się pod administracją ONZ), a także doprowadzenie do absurdu roli (misji ONZ) UNMIK, która jest w Kosowie jedynym organem w pełni uprawomocnionym" - zaznaczył Jeremić.
Jak podkreślił szef dyplomacji, Serbia "nie dała zgody na rozmieszczenie w Kosowie misji UE". Wskazał, że Belgrad jest "przeciwko jakiemukolwiek przeniesieniu kompetencji UNMIK" na unijną misję policyjno-prawną EULEX.
Grupa robocza składa się z przedstawicieli 15 krajów, które uznały Kosowo albo wyraziły taki zamiar: Austrii, Belgii, W. Brytanii, Czech, Danii, Finlandii, Francji, Niemiec, Węgier, Włoch, Słowenii, Szwecji, Szwajcarii, Turcji i USA.
pap, em