Jak policja wspiera Rutkowskiego

Jak policja wspiera Rutkowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policjanci pomagali w pracy detektywowi, na którym ciążą prokuratorskie zarzuty - pisze Rzeczpospolita.

Na przełomie lutego i marca 2008 r. jednemu z koszalińskich biznesmenów skradziono luksusowe bmw. Zlecenie odnalezienia auta otrzymał Krzysztof Rutkowski, znany detektyw i były poseł Samoobrony. Poszukiwania samochodu opisał „Głos Koszaliński". Okazało się, że Rutkowskiemu pomagają w tym policjanci z Komendy Miejskiej w Koszalinie. Jak nieoficjalnie ustaliła „Rz”, funkcjonariusze m.in. wymieniają się z Rutkowskim informacjami.

Sęk w tym, że były poseł ma zawieszoną licencję detektywa. Oprócz tego jego nazwisko przewija się w kilku prokuratorskich śledztwach. Zarzuca mu się m.in. pranie brudnych pieniędzy, poświadczenie nieprawdy, powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych, udział w mafii paliwowej. Prawie dziesięć miesięcy spędził w areszcie. Na wolność wyszedł po wpłaceniu kaucji. Pozbawiono go paszportu, ma też dozór policyjny.